Bremer: Rozmawiałem trochę z trenerem, dzielimy tę samą zwycięską mentalność
fot. @ juventus.it
Gleison Bremer podczas swojej pierwszej oficjalnej konferencji prasowej jako piłkarz Juventusu, omówił zmiany, jakie zaszły po jego przenosinach do Bianconerich. Piłkarz zaapelował również do kibiców Torino z prośbą o zrozumienie jego decyzji. 25-letni Brazylijczyk w ostatnim sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony w zespole Granaty, udowadniając, że jest jednym z najlepszych obrońców w Serie A. Jego solidna praca szybko przyciągnęła uwagę Interu, ale mimo wielomiesięcznych negocjacji nie udało się doprowadzić do podpisania umowy. Sytuację szybko wykorzystał Juventus, który po sprzedaży de Ligta w szybkim tempie zakontraktował zawodnika.
Bremer najpierw podziękował Torino za czas, który spędził w klubie:
“Chcę podziękować całemu klubowi Torino, spędziłem tam cztery dobre lata. Dziękuję wszystkim moim kolegom z drużyny”.
Piłkarz skomentował swoje pierwsze wrażenia dotyczące Massimiliano Allegriego i Juventusu, a także odniósł się do swej roli na boisku i pierwszego nadchodzącego spotkania z Sassuolo:
“Juventus to klub, który zawsze chce wygrywać. Rozmawiałem trochę z trenerem, on również jest ambitną osobą, dzielimy tę samą zwycięską mentalność. Od razu dobrze się z nim dogadałem. W Juve jest trochę inaczej i trzeba się przestawić z trzyosobowej obrony na czteroosobową, ale kiedy zawodnik jest silny musi się do wszystkiego dostosować. Uważam się za jednego z najlepszych obrońców we Włoszech, ale teraz uczę się dostosowywać do tego nowego systemu gry. Rozmawiałem o tym również z Chiellinim. Koncentrujemy się na mocnym rozpoczęciu sezonu przeciwko Sassuolo w poniedziałek. W tym roku wszyscy jesteśmy skupieni na tym, aby przywrócić klub na właściwe tory. Chcemy wygrywać w Juventusie, bo to klub, w którym mogę rywalizować o ważne tytuły”.
Zapytano go o to, czy był bliski dołączenia do jakichś innych klubów:
“Rozmawiałem tylko z moim agentem. Juventus to drużyna, która w ostatnich latach wygrała najwięcej, byli dobrzy”.
Bremer omówił jak poradził sobie z przejściem z Torino do Juventusu, co było ruchem, na który kibice zawsze reagują emocjonalnie:
“Fani Torino przyjęli to źle. Wiemy, jacy są kibice. To jest moja praca, nigdy nie powiedziałem, że nie pójdę do Juventusu”.
25-latek poruszył temat kilku rozmów, które odbył z Giorgio Chiellinim:
“Nawet dwa lata temu, kiedy byłem bliski opuszczenia Torino, rozmawiałem z nim, ale nie ze względu na Juventus. On jest dla mnie idolem. Powiedział mi, żebym wziął się w garść. Zapytałem go, czy mogę wziąć koszulkę z numerem trzy, a on powiedział, że nie ma problemu”.
Były obrońca Torino poruszył temat swoich ambicji odnośnie do gry w reprezentacji Brazylii:
“Juventus ma zawodników z Brazylii i oni pomogą mi dostać się do drużyny narodowej. Rozmawiałem z Danilo, Alexem Sandro, ale wiem, że nie będzie łatwo dostać się do reprezentacji, ponieważ są tam silni zawodnicy. Ja już w zeszłym roku podniosłem swój poziom”.
Mówił o tym, jak radzi sobie ze zmianą presji po przejściu do większego klubu:
“Chciałem zmienić klub już dwa lata temu, aby podnieść swój poziom. Jestem najbardziej krytyczną osobą wobec siebie. Kiedy robię coś źle, wracam do domu i oglądam filmiki, żeby zobaczyć, w których momentach mogę się poprawić”.
Bremer krótko skomentował swoje relacje z Leonardo Bonuccim:
“Rozmawiamy o tym, aby zawsze się doskonalić i być gotowym na wszystko”.
Wyjaśnił, kto pomógł mu podnieść swój poziom gry w ostatnich latach:
“Miałem dobrych trenerów. Najpierw Mazzarri, potem Juric, z którym zrobiłem skok jakościowy. Najważniejszą rzeczą była mentalność”.
Na koniec Bremer wypowiedział się na temat tego, jakie to będzie uczucie grać po raz pierwszy w Lidze Mistrzów:
“To marzenie każdego piłkarza, aby zagrać w Lidze Mistrzów. Bycie w Juventusie nie oznacza tylko, że w niej grasz, ale masz też oczekiwania, by móc wygrywać” – podsumował obrońca Juve.