Milik: Vlahović jest bardzo silny. Uważam, że możemy grać razem
Pierwsza bramka i ogromna radość Arkadiusza Milika. Reprezentant Polski już w swoim drugim meczu w koszulce Starej Damy wpisał się na listę strzelców. Po meczu napastnik rozmawiał z włoskimi dziennikarzami.
“Bardzo się cieszę z pierwszego gola w tej koszulce. Miałem dziś okazję się zaprezentować i udało się strzelić, jestem bardzo zadowolony. Chciałbym zadedykować tego gola mojej dziewczynie” – powiedział po meczu Milik dla Sky Sport.
“Trochę cierpieliśmy szczególnie w drugiej połowie. Vlahović? Jest niesamowicie silny. Szanuję wybory trenera, w mojej opinii możemy grać również razem“.
Gość miał potencjał i wszechstronność większą niż Lewy.. Trochę za szybko poszedł za granicę.. Trochę mental.. Sporo zabrało mu zdrowie..
Gość dostaje ogon.. Jak profesor przyjęciem mija obrońcę.. Strzela.. I dalej jęczyzady.. Krytykują go za co tylko się da wymyśleć..
Skromny, profesjonalny, sympatyczny.. I taki jad na gościa.. Kean przewróciłby się o piłkę.. Kto jest lepszy poza Vlaho z przodu.. 🤔🤔
Brawo Arek.
Łącznie w Juve zagrał bodaj dwadzieścia kilka minut i już bramka! I wbrew pozorom bardzo ważna, bo mecz nam się nie układał i można było drżeć o wynik.
Oby tylko zdrowie dopisało, a Milik zaskoczy wszystkich i pokaże niedowiarkom.
Ty przyszedłem tutaj jako zmiennik zmiennika. Sporo pracy przed Tobą by grać jako drugi napastnik.