Monza – Juventus 1:0 (0:0). Wstyd

Grafika Meczowa Juvepoland 2023 24 Serie A Monza Juventus

Druga porażka Juventusu w ciągu kilku dni stała się faktem. Dziś Bianconeri polegli w wyjazdowym starciu z Monzą, której pierwsze zwycięstwo w Serie A w historii zapewniła bramka Gytkjaera.

Żadna z drużyn nie rozpoczęła tego meczu wybitnie, a najważniejszym momentem pierwszej połowy była 40. minuta, w której czerwoną kartkę za uderzenie rywala obejrzał Di Maria. Po przerwie Juventus ustawił się w formacji 3-5-1 i w zasadzie nie był w stanie poważniej zagrozić bramce gospodarzy – Danilo źle rozprowadził kontratak, a strzał Mirettiego z pierwszej piłki był nieudany. W 74. minucie Ciurria posłał dośrodkowanie z prawego skrzydła, a Gytkjaer łatwo uwolnił się od Gattiego i z najbliższej odległości wepchnął piłkę do siatki. Juventus miał szansę na wyrównanie po strzale głową Keana, ale piłkę łatwo złapał bramkarz.

Dwa zwycięstwa w dziewięciu meczach – mamy w Juventusie kryzys. Jak zareaguje na niego zarząd podczas nadchodzącej przerwy na mecze reprezentacji? Kolejny mecz za dwa tygodnie – do Turynu przyjedzie Bologna.

Monza – Juventus 1:0 (0:0) 74′ Gytkjaer (asysta Ciurria)

Juventus (4-3-3): Perin – Danilo, Gatti, Bremer, De Sciglio (86′ Soule) – McKennie, Paredes, Miretti (86′ Fagioli) – Di Maria, Vlahović, Kostić (78′ Kean)

Monza (3-5-2): Di Gregorio – Marlon (55′ Caldirola), Mari, Izzo – Ciurria, Pessina, Rovella, Sensi (54′ Barberis), Augusto (84′ Birindelli) – Mota (54′ Gytkjaer), Caprari (69′ Colpani)

Żółte kartki: 89′ Ciurria, 90′ Caldirola – 22′ Bremer

Czerwone kartki: 40′ Di Maria

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
48 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

2 lat temu

Wstyd i hańba... Splamienie barw. Przecież oni totalnie w piłkę grać nie potrafią. Przed sezonem po przeprowadzonych transferach jarałem się i czekałem... Liczyłem, że będziemy walczyć i kosić ogóry... I się przeliczyłem. Okazało się, że to my jesteśmy ogórami i to nas koszą...

zimmi85
zimmi85(@zimmi85)
2 lat temu

i mam dziwne, nieodparte uczucie, że nawet gdyby na boisku zostało Nas jedenastu, to wynik wcale nie musiał by być lepszy

2 lat temu

Kiedyś walczyliśmy żeby na wiosnę grać o wszytskie cele. Dzis mamy połowę września i w zasadzie sezon już jest stracony.
Jedyna nadzieja to nowy trener, z Maxem nic się nie zmieni.

2 lat temu

Allegri 13 meczy 2 wygrane ? Tego chłopa nie można trzymać on musi odejść, takie mecze ewidentnie pokazują ze stracił szatnie , jak dla mnie oni graja na zwolnienie go . Tuchel jest wolny , gadanie ze nie ma kasy , trudno ktoś dał mu taki kontrakt trzeba teraz ponieść konsekwencje i znaleźć kasę na kogoś nowego , przecież on sam nie odejdzie… Czytaj więcej »

2 lat temu

Chciałbym zobaczyć teraz miny "fanów" i zwolenników tego nieudacznika Allegiergo, dekadę temu rozpier.... Milan, potem wpoił naszym graczom fatalny i nudny styl gry twierdząc, że to DNA, podpiął się pod Juventus, który przy słabej konkurencji był na fali, przeje.... sromotnie 2 finały LM, do których niektórzy się dalej onanizują i teraz z wielkiego Juventusu zrobil przeciętną drużynę.. jakim cudem Agnelli i Nedved… Czytaj więcej »

Ostatnio edytowany 2 lat temu by stilo
Poke
Poke(@poke)
2 lat temu

Wstyd. Myślałem że gorzej być nie może. Pomylilem się.
Ten klub potrzebuje wstrząsu, tylko czy zmiana trenera wpłynie na piłkarzy? Bo dziś za gre absolutnie nikogo nie można pochwalić. NIKOGO.
Czarne dni nadeszły dla kibiców Juve.
Miejmy nadzieję że zarząd szybko i mądrze zareaguje.

Ostatnio edytowany 2 lat temu by Poke
2 lat temu

W moim przekonaniu to wygląda fatalnie. Jestem gotowy przyjąć argumenty większości, że trener fatalny nie ma pomysłu na grę, myśl szkoleniowa sprzed 15 lat itd. Przemawia to do mnie jak graliśmy średnio, na remis w lidze, albo jak dostaliśmy w pupę w LM. Dzisiejszy mecz mnie przeraził bo mam wrażenie, że Boniek, Sousa czy inny Brzęczek by to ogarnął. W zasadzie piłkarze bez trenera powinni ten mecz dzisiaj wygrać. Gdyby tylko chieli.… Czytaj więcej »

Ostatnio edytowany 2 lat temu by redo87
rashom
rashom(@rashom)
2 lat temu

Dzisiejszy mecz to był piłkarski kryminał, wszyscy zagrali dno dna. Wystarczy choćby wspomnieć o tym, że Rovella był w pierwszej połowie częściej przy piłce niż duet parodystów Paredes/McKennie (50 do 47, gdzie Burger był bodaj siedem razy przy piłce, to jest k**wa ŻART). Niepojęte jest szybko ten klub się stacza, wystarczył rok z wybitnym strategiem. Aczkolwiek wydaje… Czytaj więcej »

2 lat temu

A wiec tak: Co Tutaj sie dzieje????? Pogba konflikt z gangsterami, Di Maria sflustrowany, Vlaho to jest kiepski zart za te pieniadze, Kostic gra choc nie powinien, srodek pomocy: Miretti, McKennie, Paredes. To ja juz chyba wole zeby tam biegal Arthur z Ramseyem. Serio. To jest dramat. Nedved jaki jest to jest ale byl przeciwny Allegriemu i mial racje. Teraz go zwolnia i co? I Montero? Landucci?… Czytaj więcej »

2 lat temu

Byłem przekonany na 200% że zatęsknimy na Dybalą, nie spowiedzialem się że już we wrześniu... jedyny gość w tym zespole który potrafił z przodu zagrać coś konkretnego, Paredes to lepsza kopia Pjanica, niby wszystko przez niego przechodzi, ale każde podanie na alibi - do najbliższego, zero ryzykownych podań do przodu, dlatego Dusan w ataku jest bezporduktwyny

Ostatnio edytowany 2 lat temu by stilo
2 lat temu

Pierwszy raz się cieszyłem że przegraliśmy. Mam nadzieję że ten mecz to gwoźdź do trumny dla betona. Jak go nie zwolnią to będzie masakra. Tłumaczenie że wysoki kontrakt i za dużo stracimy to do mnie nie przemawia. A ja się pytam ile stracimy grając w przyszłym roku w lidze europy czy konferencji a w tym sezonie odpadając po fazie grupowej? Kibice na stadion też przestaną przychodzić bo bilety są masakrycznie drugie. Zachciało mi się jechać… Czytaj więcej »

2 lat temu

O kurna, 4 rok w przebudowie a my nawet podmurówki nie wylaliśmy. Ogólnie przeraża mnie obecną sytuacja, nie dowieżam, jak w przeciągu tych paru lat mogliśmy upaść tak nisko, Milan, który potykał się o własne nogi dziś by nas zjadł z palcem w nosie. Szok.
Mam szczęście, że nie widziałem dzisiejszego meczu.

2 lat temu

Przyszedł Arrivabene z Ferrari z którym nie osiągnął nic, więc go spławili... do Juventusu, Facet który nie znał się na samochodach, nagle poznał się na piłce nożnej - sprowadził partacza Allegrego z powrotem który nie osiągnął nic, mało tego zniszczył resztki ambicji tego zespołu, sprowadził do poziomu miernoty oraz zafundował marazm na najbliższe lata. Nie rozumiałem do tej pory i pewnie juz nie zrozumie dlaczego ponownie zatrudnili tego nieudacznika. Nie chcę zapeszać ale czeka… Czytaj więcej »

LimaK
LimaK(@limak)
2 lat temu

Juventus łatwym dostarczycielem punktów dla beniaminka z końca tabeli...

slavOy
slavOy(@slavoy)
2 lat temu

🤦.

2 lat temu

To wszystko wina Ronaldo... a tak na serio to nwm co jeszcze musi sie stac zeby wybrzydkie słowo ( ͡~ ͜ʖ ͡°)i Betona

Samael
Samael(@samael)
2 lat temu

Matko boska co się tam dzieje! No po prostu jest coraz gorzej. Teraz to nawet nie jestem pewien czy uda się Haifę pokonać dwa razy, a gdzie tam Lizbona czy PSG. Zaczynam wątpić czy Allegri zażegna ten kryzys. Oby nie było tak, że go wyrzucą jak już nie będzie o co grać.

Sebass123
Sebass123(@sebass123)
2 lat temu

Gorzej nie moze byc ! Chyba ze sousa by przyszed na miejsce Maxa . To Juz by byla parodia … jestesmy wbrzydkie słowo ( ͡~ ͜ʖ ͡°) na tuchela nas nie stac czy pochetino

Radian
Radian(@radian)
2 lat temu

ORA BASTA!!!

boanerges
2 lat temu

No cóż, powiem kontrowersyjnie, że może ta porażka się nam przysłuży. Znacznie zwiększyła szansę na zwolnienie Maxa. Szanuję go, w poprzedniej kadencji wprowadził rajski czas do Juve (już nikogo nie cieszyło mistrzostwo), ale wg mnie obecnie już nie podoła. Nikt przy nim z graczy się nie rozwinął i nie ma drużyny, do tego był rekord kontuzji w poprzednim sezonie. Inne wielkie marki po takim czymś już dawno pozbyłyby… Czytaj więcej »

Lub zaloguj się za pomocą: