#FINOALLAFINE

Bonucci: Potrzebujemy wsparcia kibiców

Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com

Dziś wieczorem reprezentacja Włoch rozegra mecz Ligi Narodów UEFA przeciwko Anglii. Głos przed spotkaniem zabrał Leonardo Bonucci. W rozmowie z RAI Sport doświadczony obrońca został zapytany o Gianluigiego Donnarummę, który będzie miał okazje ponownie wystąpić na San Siro. Dziennikarze sugerowali, że bramkarz może zostać chłodno przyjęty przez publiczność, ponieważ opuścił Milan, przenosząc się za darmo do PSG. Weteran Starej Damy odpowiedział na te obawy następująco:

„Mam nadzieję, że widzowie będą myśleć o tym, by jak najlepiej pomóc drużynie. Pamiętamy, co stało się w marcu i na zawsze pozostanie to otwartą raną. Potrzebujemy dopingu fanów, więc mam nadzieję, że przez całe 90 minut będziemy słyszeć tylko owacje i wyrazy wsparcia dla wszystkich graczy, także dla Gigio. Jeśli okaże się, że ktoś będzie gwizdać w kierunku włoskich zawodników, to znaczy, że jest po prostu bezmózgiem”.

Bonucci został także poproszony o ocenę tego, czy kłopoty Juventusu wpływają jakoś na jego stan ducha przed meczem reprezentacji. 35-latek stwierdził, że:

„Zawsze przyjeżdżam na zgrupowanie z umysłem wolnym od innych zmartwień, a w kadrze są wyjątkowi piłkarze i trenerzy. Trudne momenty się zdarzają, to część każdej kariery zawodowej. Trzeba umieć zmierzyć się z nimi z podniesioną głową, zachowując jasność umysłu” – zakończył.

Mecz Włochy-Anglia rozpocznie się o godzinie 20:45.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Kulaunogi89
1 rok temu

Bonu.. ostatni dobry sezon zagrał w Milanie, żaden kapitan dla mnie, jednym z wielu błędów transferowych był jego powrót , partnera do gry powinni kupić dla De Lighta a nie dla Bonu.

Solid
1 rok temu

O Bonusowi na starość puszczają hamulce, wyzywanie od "bezmózgów" no to nie jest PR z najwyższej półki.
Leo naprawdę to papierowy tygrys, im prędzej on zniknie tym prędzej będziemy się mogli odbudować kręgosłup drużyny.
To powinno się wydarzyć już w Cardiff!

Ostatnio edytowany 1 rok temu by Solid
sebaso
1 rok temu

I MAMUSI

PABLO
1 rok temu

A co wy dzieci jesteście? Za rączkę..