#FINOALLAFINE

Noty piłkarzy Juventusu za mecz z Lecce. Zasłużone brawa dla Fagiolego, kiepscy McKennie i Milik

fot. @ juventusfc / twitter.com

Zwycięstwo z teoretycznie znacznie niżej notowanym rywalem jedną bramką na pewno nie powinno powodować zachwytów, jednak najważniejsze, że trzy punkty wróciły do Turynu. Mecz z Lecce zakończył się dla Juventusu pierwszym wyjazdowym zwycięstwem w tym sezonie, a ozdobą spotkania była piękna bramka 21-letniego Nicolo Fagiolego, który został zgodnie uznany przez wszystkich najlepszym piłkarzem meczu.

Wysoko również ocenieni zostali 19-letni Saumel Illing-Junior, który zaliczył asystę przy golu, a także wciąż wchodzący do drużyny 24-letni obrońca Federico Gatti. Najsłabsi na boisku byli Weston McKennie, Filip Kostić i Arkadiusz Milik.

Kto wie, czy ten wieczór nie będzie punktem zwrotnym w jego karierze i przygodzie w biało-czarnych barwach, do których jak widać czuje znacznie więcej, niż tylko przywiązanie” – napisali o bohaterze spotkania dziennikarze tuttomercatoweb.

Sprawia wrażenie oszołomionego, nie wie co się dzieje na boisku i jest totalnie zagubiony. Kiepskie umiejętności technicznie. Nie potrafi znaleźć odpowiedniej pozycji na boisku” – surowo ocenili Westona McKenniego redaktorzy eurosportu.

TOP: Fagioli FLOP: McKennie

Noty poszczególnych redakcji:

EurosportGoalTuttosportSkyTMWCM
Szczęsny666666
Cuadrado65,55665,5
Gatti76,56,56,56,56
Danilo6,56666,56,5
Alex Sandro5,56,566,566
McKennie (do 46′)5555,55,56
Rabiot65,56,5666,5
Soule (do 84′)66,565,55,56,5
Miretti (do 62′)5,566,5666
Kostić (do 72′)5565,555
Milik5,55565,56
Fagioli (od 46′)8787,577
Kean (od 62′)75,56665,5
Iling-Junior (od 72′)76,56,56,56,56,5
Bonucci (od 84′)s.v.s.v.s.v.s.v.s.v.s.v.
Allegri6,5666,566

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Arty
1 rok temu

Szczęsny zgodnie z włoskimi notami powinien mieć s.v. a tu cyk "szósteczka" 🙂

Monochromatyczny
1 rok temu

Milik to parodia napastnika. Gdybyśmy nie byli w głębokim kryzysie to napastnik tego poziomu by do nas nie trafił, a niektórzy /pseudo/eksperci i znawcy nie określali by takiego chimerycznego zawodnika fundamentem klubu. Milik to poziom Fiorentiny i nic więcej. Im więcej będzie grał tym bardziej widoczne będą jego braki, mankamenty i wady.
Określenie Mylik nie wzięło się znikąd.