#FINOALLAFINE

Juventus – Lazio 3:0 (1:0). Deklasacja na pożegnanie roku kalendarzowego

Grafika Meczowa Juvepoland Serie A Juventus Lazio

W ostatnim meczu przed przerwą mundialową Juventus rozbił na własnym stadionie Lazio. Bianconeri wskoczyli na ligowe podium dzięki dubletowi Keana oraz trafieniu Milika.

W pierwszych 15 minutach meczu Bianconeri wyszli na rywala wysokim pressingiem, co mocno utrudniło gościom konstruowanie akcji. Gospodarze w pierwszej fazie meczu stworzyli sobie dwie niezłe okazje – Fagili po podaniu Kosticia uderzył jednak prosto w Provedela, a piłka po strzale Milika sprzed pola karnego nieznacznie minęła słupek bramki. Po upływie 20 minuty do głosu zaczęli dochodzić podopieczni Sarriego, co jednak nie przekładało się na konkretne zagrożenie pod bramką Szczęsnego – w krótkim odstępie czasu żółte kartki obejrzeli Gatti i Danilo, ale nie wprowadziło to nerwowości w defensywne poczynania Juve. Gdy wydawało się, że na przerwę obie strony zejdą przy bezbramkowym remisie, Rabiot “wyczyścił” Milinkovicia-Savicia w środku pola i posłał górne podanie do Keana, który skorzystał z faktu, że Provedel wyszedł daleko z bramki i lobem wyprowadził Juve na prowadzenie.

Kilka minut po przerwie Locatelli długim podaniem uruchomił na lewym skrzydle Kosticia, który oddał kąśliwe uderzenie na długi słupek – Provedel odbił piłkę, ale ta spadła pod nogi Keana, który z najbliższej odległości wbił ją do siatki. Prowadzący dwiema bramkami Juventus starał się uspokoić grę, a wprowadzeni Di Maria i Chiesa mieli za zadanie utrzymywać piłkę z dala od pola karnego Szczęsnego. To właśnie akcja przeprowadzona przez tę dwójkę przyniosła trzecie trafienie – Argentyńczyk podał prostopadle do Włocha wbiegającego z lewej strony pole karne, a ten wyłożył piłkę Milikowi – Polakowi nie pozostało nic innego, jak wbić ją do siatki i ustalić wynik meczu.

Szósta ligowa wygrana z czystym kontem z rzędu stała się faktem – kibice Juventusu mogą z pewnością żałować, że przerwa w rozgrywkach nadchodzi w takim momencie. Drużyna Maxa Allegriego kolejny mecz o stawkę rozegra 4 stycznia 2023, gdy zmierzy się na wyjeździe z Cremonese.

Juventus – Lazio 3:0 (1:0)
43′ Kean (asysta Rabiot), 54′ Kean (asysta Kostić), 89′ Milik (asysta Chiesa)

Juventus (3-5-2): Szczęsny – Gatti, Bremer, Danilo – Cuadrado, Fagioli, Locatelli (85′ Paredes), Rabiot, Kostić (65′ Chiesa) – Milik, Kean (63′ Di Maria)

Lazio (4-3-3): Provedel – Hysaj (69′ Gila), Casale, Romagnoli, Marusić – Milinković-Savić (78′ Antonio), Cataldi (58′ Cataldi), Basić (59′ Alberto) – Romero (69′ Cancellieri), Anderson, Pedro

Żółte kartki: 25′ Gatti, 27′ Bremer – 28′ Milinković-Savić

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
26 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
1 rok temu

Krytykowałem Maxa, ale ten mecz bardzo fajnie się oglądało. W końcu zamiast po przejęciu piłki, robienia CALMA i tracenia jej, było granie do przodu z kontry, szczególnie w drugiej połowie. Można jednak mieć małe posiadanie i naprawdę dominować. Bonucci już chyba powinien być tylko rezerwowym. Martwi jedynie brak Mirettiego, oby tylko nie zamienił się z Fagiolim, bo młodzi to nasza nadzieja!

1 rok temu

Naprawdę dobry mecz pod nasza kontrola w sumie . Lazio oprócz posiadania nic nie umiało stworzyć .

LimaK
1 rok temu

Wreszcie przekonujące zwycięstwo! 😉

FORZA JUVE!

Samael
1 rok temu

Dobrze się to oglądało i miejmy nadzieję, że przerwa jeszcze poprawi dyspozycję graczy. Jeśli to wszystko zaskoczy to można wygrać LE i PW. Pomoc gra 4-5 mecz w tym samym zestawieniu więc może wreszcie osiągnęli jakiś element zgrania. Ławka była zabójcza... nagle wchodzi Chiesa, zaraz Di Maria - poezja. Wróci Vlaho z Pogbą to dopiero będzie siła. Trzymam kciuki, dalej wierzę że Allegri to ogarnie, skoro nie można go zwolnić to trzeba czekać aż zmieni skład pod siebie.

Niemniej nie podniecałbym się bo w czwartek grali tragicznie, a 3 pkt. zawdzięczają Wojtkowi, sędziemu, Sandro i Keanowi. Nic więcej nie było z gry. Verona czyli ostatnia w tabeli drużyna ligi potrafiła nas zdominować. Wypada zachować zdrowy rozsądek.

Teraz władze mogą się skupić na kolejnych zmianach. Liczę że klub wymieni Hamburgera na nowego pomocnika albo cofnie za niego Rovelle. Potem trzeba szukać kogoś na miejsce Juana, który robi się bardzo chimeryczny (nadaje się na wejście z ławki na te ostatnie minuty ale jak na doświadczonego piłkarza robi masę głupich błędów). Między lewą a prawą stroną jest duża dysproporcja siły. Kostić jest jak pociąg, zaś kolumbijczyk jak małe dziecko. Prawy skrzydłowy czy wahadłowy to powinien być priorytet na zimę! Obrona daje radę i do lata wytrzyma.

Don Mati
1 rok temu

Milikovic w tym meczu albo sabotował mecz i dzięki bo grałeś jako nasz 12 zawodnik gdzie dostałeś oklaski schodząc ale jeśli nadal tak będzie grał to nie jest wart nawet 10 mln euro

1 rok temu

Kolejny mecz i kolejna wygrana na zero z tyłu. Bardzo cieszy. Jak i forma Polaków nie tylko w Juve. Ciekawe jak to będzie wyglądało po mundialu. Mi też się skończyła cierpliwość do Maxa , jakoś po meczu z Monza ale być może przedwcześnie. Najważniejsza jest Drużyna i w końcu tak zaczynają wyglądać.

Sebass123
1 rok temu

Wraca stare dobre Juve z pierwszych lat allegriego ! Brawo panowie! Pochwaly sie naleza dla Maxa tez . Forza Juventus !!

Dzaroo
1 rok temu

Loca dzis kocur, tak powinien grac, dzielil i rzadzil na boisku, ostro z determinacja ale bez zbytniej agresji, walczyl, podawal.... milo sie go dzis ogladalo!

A do Kean-a chyba ojciec sie odezwal ze ciagnik nowy potrzebuje bo ostatnio zbyt duzego nosa do tych bramek ma:] mam nadzieje ze mimo wszystko Juve nie da sobie oczu zamydlic i w lecie puscimy go gdzies.

Co do meczu, jedynie Pedro probowal cos ugrac w Lazio a tak to raczej wszystko pod kontrola, oby po mundialu wrocili z ta sama energia i glodem wygrywania.

1 rok temu

I teraz na chłodno po ładnym meczu, na pewno w pierwszym składzie powinien na stałe zagościć Fagioli , jeśli jest chętny sprzedać Mckenniego tu ma kto grać , kolejna sprawa Bonucci - młodszy już nie będzie, trzeba jeszcze jednego dobrego obrońcę , gdzieś czytałem ze interesujemy się stoperem Salzburga - Pavlović może i byłby to fajny ruch zobaczymy, moim marzeniem byłby Josko Gvardiol . Dalej wzmocnić boki obrony jest sporo nazwisk dostępnych za darmo bez odstępnego , mam nadzieje że działamy już po cichu w tym temacie. Dla mnie z Juve powinni się pożegnać : Rugani, A Sandro, Bonucci, Mckennie, Cuadrado, Paredes(za dużo zarabia są od niego lepsi oraz młodsi , na ławkę za drogi), potrzeba odpowiednich wzmocnień , pomoc zaczyna być mocna, jest jeszcze Rovella który ładnie gra w Monzie, drużyna powinna być budowana w oparciu o młodych zawodników , trzon powinni stanowić Vlahović , Locatelli , Fagioli , Bremer , Chiesa, Miretti, Iling Jr, do tego doświadczeni Pogba, Rabiot(nie myślałem że to napisze), Kostić, Danilo, tu jest baza trzeba to teraz odpowiednio wzmocnić , w kadrze zostawiłbym Keana , Milika czy
Gattiego, kadra musi być szeroka , gotowych do gry cały czas musi być 16 -17 graczy w dzisiejszych realiach. Środkowy obrońca z najwyższej pułki , oraz prawy i lewy i dla mnie wyglada to dobrze. Pozdrawiam

Demon Prince
1 rok temu

Lazio na kolanach...

Book
1 rok temu

Bardzo cichy wystep Lazio i ananaskow z JP:)

To moze do tablicy wywolam Olka,Barta z avatarem od Simpsonow,Milikotematycznego od stadionow, i innych takich smialkow,smieszkow i specialistow...
Pewnie znajda sie tacy ,ktorym sie nie podobalo,malo tego ,pewnie niektorych zwyciestwa juz nie ciesza,bo beton wciaz trenuje...

1 rok temu

Swietne Juve dzisiaj. Szkoda ze ten mundial...

rashom
1 rok temu

Po takim meczu nie ma co narzekać, cieszy asysta Chiesy. FJ!

maras2422
1 rok temu

Ale Max się wziął, idzie jak przecinak. Szczęsny 8 mecz i 7 czyste konto...Chiesa z asysta, cos pieknego. 3 miejsce psychike im podbuduje,zobcyzmyco będzie s w styczniu.