Bernardeschi o mundialu w Katarze: To wstrętne, powinniśmy mocniej zaprotestować

Fot. ph.FAB / Shutterstock.com

Trwające Mistrzostwa Świata w Katarze budzą wiele kontrowersji. Zastrzeżenia dotyczą zarówno korupcji w FIFA, przez którą przyznano temu krajowi prawo organizacji mundialu, jak i samych gospodarzy, których rząd nie przestrzega praw człowieka. Szczególną uwagę społeczności międzynarodowej przykuły kwestie związane z dostępnością alkoholu, z wykorzystywaniem pracowników zatrudnianych do budowy stadionów oraz z dyskryminacją osób należących do społeczności LGBT.

Do ostatniego z wymienionych problemów chciało się odnieść cześć europejskich reprezentacji, których kapitanowie mieli założyć specjalne opaski. Ostatecznie pomysł storpedowała FIFA, grożąca, że zawodnicy z nieregulaminowymi opaskami otrzymają żółte kartki. Do całego zamieszania odniósł się Federico Bernardeschi. W programie Il Circolo dei Mondiali, emitowanym na antenie RAI Uno były gracz Juventusu i piłkarz Toronto FC, stwierdził, że:

„Wolny wybór sposobu zycia i przekonań to dla mnie rzecz święta. Żaden człowiek, państwo lub rząd nie może naruszać tych praw obywatelskich. Ich deptanie w Katarze jest wstrętne, więc powinniśmy zaprotestować. Zamiast tego jesteśmy ostrożni i hamujemy się z wyrażaniem naszych osądów. Nie tak staje się do bitwy, szczególnie w temacie tak fundamentalnym jak prawa człowieka. W przeszłości waleczni ludzie pokazali nam, jak się to robi, a dziś – w 2022 roku – dominuje asekuranctwo. To nieakceptowalne” – zakończył.

W trwającym sezonie Federico Bernardeschi rozegrał 15 spotkań klubowych, w których zdobył osiem goli i zaliczył trzy asysty.