Arthur: Nie mogłem nawet opowiedzieć, co się dzieje

Verona Italy October 30 2021 Melo Arthur Juventus Portrait
Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com

Przełom roku to czas podsumowań, także dla piłkarzy. Dla Arthura Melo, brazylijskiego pomocnika Juve na wypożyczeniu w Liverpoolu, nie był to rok łatwy – nie grał zbyt wiele nękany przez kolejne kontuzje. Zawodnik podsumował go na swoim Instagramie.

2022, najtrudniejszy rok w moim życiu! Bardzo skomplikowany z piłkarskiego punktu widzenia, z wieloma kontuzjami, olbrzymią krytyką, której musiałem wysłuchiwać w ciszy, nie mając nawet możliwości odkrycia prawdy. Nie mogłem opisać tego, co się faktycznie działo. Nocy nieprzespanych przez ból, dni spędzonych w szpitalu. Niepokoju, z jakim oczekiwałem na pojawienie się lekarza, mając nadzieję, że nie usłyszę wyroku, który zabroni mi robić to, co najbardziej kocham – grać w piłkę. Rok, w którym najwięcej włożyłem z siebie jako piłkarz by osiągnąć swoje cele“.

Brazylijczyk podkreśla jednak, że pomimo trudności nigdy się nie poddał: “Rok 2022 był rokiem, w którym najmocniej angażowałem się poza boiskiem, w którym najwięcej trenowałem, najciężej pracowałem, a jednocześnie miałem najwięcej problemów na boisku. Rokiem wielu emocjonalnych zawirowań w moim życiu prywatnym, rokiem w którym walczyłem z wieloma rzeczami, które po prostu poszły nie tak! A przede wszystkim… 2022 był rokiem, w którym najbardziej dojrzałem jako osoba, jako syn, narzeczony, przyjaciel, sportowiec! Mogę być tylko wdzięczny za ten rok, za wszystkie odebrane lekcje, za trudny rok, trudny okres. Ale był to rok, który mnie dużo nauczył i który będzie ze mną w kolejnych latach życia. Dzięki Ci 2022 i niech nadejdzie 2023! Bądźcie silni i miejcie wiarę“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Prywatna Grupa kibiców Juventusu - dołącz!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
1 rok temu

Pusty śmiech, do ostatniej chwili wierny ideałom i młodzieńczym marzeniom, prawdziwy piłkarz romantyczny.
Faktycznie to jednak skrajny oportunista i świadoma marionetka w praniu hajsu.
Wstyd promować takie treści. Wielka przestroga na przyszłość.