Juventus – Udinese 1:0 (0:0). I jeszcze jeden, i jeszcze raz

Grafika Meczowa juvepoland Juventus - Udinese Serie A

Ósme kolejne ligowe zwycięstwo Juventusu stało się faktem. Podobnie jak przed trzema dni Bianconeri długo nie byli w stanie otworzyć wyniku, choć tym razem rozstrzygająca bramka padła przed rozpoczęciem doliczonego czasu gry.

Udinese rozpoczęło mecz ustawione wysoko i w pierwszej połowie umiejętnie nakładało pressing na Juventus – mimo to bramka gospodarzy była poważniej zagrożona tylko raz, gdy Walace uderzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a piłkę dobrze odbił Szczęsny. Stara Dama odpowiedziała strzałem głowa Ruganiego, również odbitym przez bramkarza, a także dwiema sytuacjami Keana po podaniach Di Marii – obiema zmarnowanymi przez Włocha.

Po przerwie Juventus szybko zyskał zdecydowaną przewagę nad ekipą gości i raz za razem konstruował groźne akcje, którym brakowało jednak wykończenia. Lewą stroną w pole karne Silvestriego wpadali Rabiot i Kostić, ale wstrzelone przez nich piłki nie trafiły do żadnego z kolegów. Na boisku pojawili się m.in. Paredes i Chiesa, i to właśnie ta dwójka była kluczowa w akcji bramkowej – po jednym ze stałych fragmentów gry Argentyńczyk posłał górne podanie do włoskiego skrzydłowego, który przytomnie odegrał do niepilnowanego Danilo, a ten z najbliższej odległości wbił piłkę do siatki. W ostatnich minutach meczu Chiesa miał jeszcze sytuację bramkową po solowej akcji, ale w ostatniej chwili został zablokowany przez obrońcę.

Juventus dzięki kolejnej wygranej nakłada presję na rywali w walce o czołowe lokaty i w spokoju może przygotowywać się do piątkowego wyjazdu do Neapolu.

Juventus – Udinese 1:0 (0:0)
86′ Danilo (asysta Chiesa)

Juventus (3-5-2): Szczęsny – Danilo, Rugani, Alex Sandro – McKennie, Miretti (62′ Chiesa), Locatelli (62′ Paredes), Rabiot, Kostić (80′ Fagioli) – Di Maria (66′ Milik), Kean (80′ Soule)

Udinese (3-5-2): Silvestri – Becao, Bijol, Perez – Pereyra, Lovrić (70′ Samardzić), Walace (87′ Nestorowski), Makengo (66′ Arslan), Udogie (69′ Ebosse) – Success (70′ Ehizibue), Beto

Żółte kartki: 36′ Locatelli – 54′ Success, 67′ Bijol

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
38 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Debeva
Debeva(@debeva)
1 rok temu

Błagam was typy.. . Jak wam się nie podoba gra Juventusu mimo 7 wygranej z rzędu.... Jak wam się nie podoba, że Polska wychodzi z grupy po 36 latach.... Brzydkie słowo na szparagi do niemiec i więcej tu nie wracać bo mam was serdecznie dość pseudo pizdy

LimaK
LimaK(@limak)
1 rok temu

Gra Juventusu jest niestety parodią futbolu.

Oczywiście wygrane cieszą, aczkolwiek umacniają na stanowisku trenera osobę, która "zabija" tę piękną dyscyplinę sportu.

Ostatnio edytowany 1 rok temu by LimaK
rashom
rashom(@rashom)
1 rok temu

Tego nie da się oglądać na trzeźwo. Antyfutbol w pełnej krasie.

1 rok temu

Po pierwsze FORZA JUVE.
Po drugie bez zmian piach, dno, wodorosty i rów mariański.
Czesław Michniewicz w najczystszej postaci.
Żal komentować, a serce boli.
W Europie nie mamy co szukać.
Forza Juve.

Tab
Tab(@tab)
1 rok temu

Nie ma się co spinać, bo nikt od tej drużyny w zarządzie niczego nie wymaga. - Odpadamy jak juniorzy z LM? Git - Walka o top 4 ? Niech będzie - Nie uda się ? Trudno - Pół składu w szpitalu ? A co w tym nowego ? - Pogba? A to jest ktoś taki ? - Hamburger na wylocie ? No więc Chiesa na ławkę, a Chicken na wahadło - Gra wygląda jak… Czytaj więcej »

boanerges
1 rok temu

Pomijając wszystkie aspekty. Zastanawia mnie dlaczego Fagioli wchodzi dopiero w 80'. O co chodzi? Znowu Max stawia na bardziej doświadczonych np. McKenniego, Paredesa? Tego nigdy nie pojmę. Chłopak pomógł uratować Maxowi posadę.

Ostatnio edytowany 1 rok temu by boanerges
1 rok temu

Po 1 - Forza Juve 4ever, po 2 - już nie mogę się doczekać czerwca i zmiany trenera

maras2422
maras2422(@maras2422)
1 rok temu

Niedługo żaden trener to nie przyjdzie, jeśli afera która obecnie jest grana będzie się rozwijała. Wśród niektórych wychodzi taka polaczkowatosc 😁, wciąż, źle, narzekanie, ale takimi nie się ci przejmować i nie komentować, tacy murzyni w Polsce 😁

Demon Prince
Demon Prince(@demon-prince)
1 rok temu

Szczerze? Ja już zacząłem się z tego śmiać, grać brzydkie słowo ( ͡~ ͜ʖ ͡°)ozę i robić wynik.

1 rok temu

Di Maria znowu kontuzja

Lub zaloguj się za pomocą: