Strona główna » Aktualności » Sersanti: Juventino od urodzenia, każdy chce zadebiutować w pierwszej drużynie
Sersanti: Juventino od urodzenia, każdy chce zadebiutować w pierwszej drużynie
Fot. JuvePoland
Alessandro Sersanti, pomocnik z rocznika 2002 występujący na co dzień w zespole Juventus Next Gen pojawił się przed meczem z Pordenone przed mikrofonami JTV.
Młody Włoch rozpoczął od tematu, którego nie można uniknąć w ostatnich dniach – wspomnień związanych z Gianlucą Viallim: “Był niewiarygodnym zawodnikiem, ale przede wszystkim ikoną dla całego świata Juventusu, ale też dla innych drużyn. Dla całej włoskiej piłki. Vialli był wyjątkową osobą, jedyną w swoim rodzaju, jest nam wszystkim niezmiernie przykro z powodu jego odejścia“.
Sersanti jest w grupie młodych zawodników, którzy znaleźli się w obiektywie Maxa Allegriego. Łatwo się domyślić, że celem pomocnika jest rozwijanie się w zespole U-23 tak, aby być gotowym na wykonie skoku do pierwszej drużyny: “2022 był wspaniałym rokiem. Razem z zespołem Next Gen awansowaliśmy do fazy barażowej i doszliśmy aż do ćwierćfinałów“.
Sersanti zaliczył w ubiegłym roku debiut w dorosłym zespole w towarzyskim spotkaniu ze Standardem Liège: “Początek obecnego sezonu był dla nas trudny, ale udało nam się odbić w klasyfikacji dzięki świetnym wynikom. Osobiście miałem olbrzymią satysfakcję z tego, że znalazłem się w kręgu zainteresowań pierwszej drużyny, to uczucie jedyne w swoim rodzaju. Wszyscy młodzi zawodnicy pojawiając się w Juve za cel stawiają sobie zadebiutowanie w pierwszym zespole. Naturalnie, nie jest to cel ostateczny, a jedynie punkt wyjścia. Z pewnością jest to niewiarygodne doświadczenie, które zapamiętam na resztę życia. To niesamowite emocje i wielka odpowiedzialność. Jestem juventino od urodzenia, przed oczami przeszło mi całe moje życie, wszystkie mecze, które oglądałem jako dziecko z dziadkami i rodzicami. Wiesz, że wszyscy cię obserwują i że w domu wszyscy darzą cię ciepłymi uczuciami. Kiedy wchodzisz na boisko, starasz się o tym nie myśleć, ale przechodzą ci przez głowę wszystkie dotychczasowe poświęcenia i dajesz z siebie jeszcze więcej, bo wszystko przychodzi ci łatwiej“.
“Wiemy, że nie zawsze nasze wyniki i występy były zadowalające, nie zawsze oddawały naszą tożsamość. Musimy dawać z siebie więcej pod względem charakteru, musimy odnaleźć się i rozwijać, bo czeka nas trudny okres, tak jak na początku sezonu. Przemy do przodu, bo wiemy że mamy jakość pozwalającą na bycie w czołówce, pokazaliśmy to już. Potrzeba nam charakteru i boiskowej złości by osiągać nasze cele. Nie możemy mylić się w naszych występach, mieć niewłaściwego podejścia. Wiemy, kim jesteśmy i jestem pewien, że mimo trudnych meczów dobre wyniki nadejdą. Przed nami trudne spotkanie w Pucharze Włoch, ale jestem przekonany, że sobie poradzimy. Krok po kroku wracają kontuzjowani i piłkarze, którzy dotąd grali z pierwszym zespołem. Nie będziemy mieć już problemów“.