Del Piero i Barzagli komentują znakomity występ Dybali
Były piłkarz Juventusu Paulo Dybala podczas niedzielnego wieczoru zaliczył pamiętny występ, prowadząc Romę do ważnego zwycięstwa 2:0 nad Fiorentiną. Argentyński napastnik zdobył dwie bramki, a jego grę w jednej ze stacji telewizyjnych skomentowały legendy Juve – Del Piero oraz Barzagli.
“Dybala dobrze zrobił, że opuścił Juventus, został zregenerowany” – powiedział po meczu były obrońca Starej Damy.
“W obecnym futbolu każdy musi dużo biegać. Paulo nauczył się znaczenia poświęcenia podczas pobytu w Juventusie. W Romie znalazł wszystko, czego potrzebuje. Zarówno on, jak i Tammy Abraham rozumieją, że liczby nie zawsze decydują o tym, czy miałeś dobry sezon czy nie” – dodał z kolei Alex.
W obecnym sezonie La Joya zaliczył kilka znakomitych występów dla Giallorossich i ma na swoim koncie siedem bramek w Serie A, więcej niż jakikolwiek zawodnik Juventusu.
Brawa dla tego miszcza, który wpadł na pomysł odpuszczenia Dybali na rzecz Pogby. Może Paulo był często kontuzjowany, ale coś tam pograł, Pogba nawet nie rozegrał jednego oficjalnego meczu. Deal życia.
Ja za Dybalą nie tęsknię, to człowiek kontuzja. Zdrowy Dybala robi dużą różnicę, ale to gość pokroju Douglasa Costy czy obecnie Pogby jeżeli chodzi o kontuzje.
Z innej beczki, powinny być twarde zapisy w kontrakcie zawodnika, nie zagrasz dajmy to na to 60-70% meczów w sezonie, to nie otrzymujesz pełnego wynagrodzenia.
Ostatnio jesteśmy w tym mistrzami, Ramsey, Di Maria, Pogba i tak można wymieniać.
Dybala chciał od nas dużo większy kontrakt niż przyjął od Romy (jak mniemam z braku laku). Stąd to całe zawirowanie.
Offtopic: przydałby się lepiej news z wypowiedzią Del Piero gdzie mówi że Allegri nie jest problemem. Chcę zobaczyć czy nasi forumowi eksperci będę go od dzbanów wyzywać 😀
Moim zdaniem sportowo popełniliśmy błąd, że się go pozbyliśmy. Mógłby grać u nas na takich samych warunkach na jakich gra w Romie. Teraz w zasadzie jedynym technicznym zawodnikiem jest Di Maria i widać jak bardzo jesteśmy od niego uzależnieni.