Trzy młode gwiazdy RB Salzburg na celowniku Juve

Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland

Według dziennikarzy TuttoJuve Stara Dama uważnie monitoruje sytuację trójki zawodników Red Bull Salzburg. Juventus jak najszybciej potrzebuje wzmocnień na kilku pozycjach i w związku z tym wyraża zainteresowanie Strahinją Pavloviciem, Luką Suciciem i Noah Okaforem obecnie reprezentującymi barwy austriackiego klubu.

Mimo wielu transferów dokonanych w letnim oknie transferowym Bianconeri nadal potrzebują wzmocnień. W tym celu Juve może zwrócić uwagę na jedną z najlepszych fabryk talentów w Europie, czyli RB Salzburg. Aż trzech zawodników wspomnianego klubu znalazło się w notesie dyrektora sportowego Federico Cherubiniego.

Pierwszym z nich jest Strahinja Pavlović, 21-letni lewonożny, środkowy obrońca, który zdążył już przyciągnąć uwagę wielu europejskich gigantów. Zawodnik regularnie występuje w kadrze Serbii i zdaniem włoskich dziennikarzy pozostaje głównym celem Starej Damy. Według transfermarkt wartość młodego piłkarza oscyluje w okolicach 20 milionów euro, a jego kontrakt obowiązuje do 2027 roku. Kolejnym zawodnikiem na liście jest 20-letni Luka Sucic ofensywny pomocnik o wyróżniającej się umiejętności rozgrywania piłki. Piłkarz w 12. występach austriackiej Bundesligi zanotował 4 asysty i również trzeba będzie zapłacić za niego około 20 milionów euro. Trzecim piłkarzem rozważanym przez Juventus jest Noah Okafor. Szwajcarski zawodnik w obecnym sezonie zdobył 7 bramek w lidze i 3 w Lidze Mistrzów. 22-latka obowiązuje kontrakt z RB Salzburg do 2024 roku, a jego cena to 25 milionów euro.

Jakie są realne szanse na sprowadzenie tych zawodników? We włoskich mediach popularny jest pogląd, że wiele będzie zależało jakie pierwsze decyzje podejmie nowy prezes Juventusu, Gianluca Ferrero. Nie tylko finanse, ale również wyniki sportowe są mało zadowalające, a za te najbardziej odpowiedzialni mają być trener Massimiliano Allegri, nietrafiona polityka transferowa i problemy dotyczące centrum medycznego Juve, J-Medical, które od dawna nie radzi sobie z falą kontuzji w klubie. 

Juventus po odpadnięciu z Ligi Mistrzów i kompromitującej porażce 1-5 z Napoli w Serie A, regularnie jest krytykowany nie tylko za wyniki, a także mało atrakcyjny styl prezentowany przez drużynę. Puchar Włoch i Liga Europy to rozgrywki pocieszenia, w których finalny wynik osiągnięty przez ekipę Maxa Allegriego nie powinien mieć wpływu na dalsze losy trenera i zawodników. Co innego krajowe podwórko. Brak miejsca w TOP4, które gwarantuje grę w Champions League, może oznaczać kolejną rewolucję kadrową w Turynie. Aktualne trzecie miejsce nie wygląda źle, jednak w tabeli jest spory ścisk, a różnica pomiędzy drugim Milanem i siódmą Romą to zaledwie 4 punkty. Obserwatorzy są niemal pewni, że Bianconeri są pewniakiem do zajęcia minimum czwartego miejsca, jednak z drugiej strony zakłady bukmacherskie rzadko już traktują Juve jako zdecydowanego faworyta w przyszłych starciach z drużynami z miejsc 1-7. Jednym z takich meczów będzie zaplanowane na najbliższą niedzielę starcie Juventusu z Atalantą. Gospodarze przegrali ostatni mecz ligowy 1-5 z Napoli, goście z kolei wygrali 8-2 z Salernitaną, tak więc nastroje w obu zespołach są diametralnie różne. 

W takiej sytuacji kibice oczekiwaliby wzmocnień na już i sprowadzenia 2-3 zawodników, którzy byliby w stanie odmienić oblicze Starej Damy. Czy takimi piłkarzami mogliby być młodzi zawodnicy, którzy w Turynie od dawna mieli problemy z szybkim wchodzeniem do pierwszego zespołu? Dziennikarze wątpią i dlatego jeżeli miałoby dojść do transakcji z Salzburgiem, to raczej w lato. Do tego czasu może się jednak sporo zmienić w kadrze Bianconerich, ponieważ być może wzmocnieniem okażą się powracający po kontuzji Paul Pogba i Dusan Vlahović, którzy razem z Federico Chiesą i Angelem Di Marią mogliby stanowić o silne ofensywy Juve.