McKennie: Włoski sposób gry mnie ograniczał, potrzebowałem zmian

Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com

Transfer Westona McKenniego do Leeds był najważniejszym wydarzeniem zimowego okienka w wykonaniu Juventusu. Amerykanin zdążył już udzielić wywiadu, w którym podzielił się swoimi przemyśleniami na temat zmiany otoczenia. 24-latek zaczął rozmowę z The Athletic od kilku słów o swoim poprzednim klubie:

„Dobrze przemyślałem ten ruch. Juventus to silna drużyna w kontekście Włoch i Europy, a do tego regularnie występują w Lidze Mistrzów. Uważam jednak, że nie mogłem tam pokazać pełni mojego potencjału i grać w swoim stylu. Do Leeds pasuję jak ulał, podoba mi się ich sposób działania i cele. Ponadto są tu moi przyjaciele i to pomaga. Wybierając klub, myślisz o sobie, ale dobrze mieć ich obok siebie” – powiedział pomocnik.

Jednym z powodów, dla którego McKennie nie czuł się do końca dobrze w Juventusie, mógł być brak stałej pozycji na boisku i kwestie taktyczne. Piłkarz opowiedział o swoich doświadczeniach, cofając się aż do pobytu w Niemczech:

„W Schalke byłem każdym po trochu – prawym obrońcą, pomocnikiem, napastnikiem. Grałem właściwie wszędzie i dużo się uczyłem. We Włoszech zorientowałem się, że czasem biegałem w sposób chaotyczny i miałem problem z właściwym pressingiem. Niepotrzebnie nadrabiałem dystansu, bo mogłem osiągnąć ten sam efekt, biegając dużo mniej. Juventus nauczył mnie dyscypliny w ustawieniu i lepszej kontroli pozycji na boisku, ale za to nałożył sporo ograniczeń. Czułem się, jakbym był uwiązany, nie miałem poczucia swobody. To dlatego zdecydowałem się na Anglię. Zobaczymy, co z tego wyjdzie”.

Na koniec Amerykanin omówił różnice w podejściu i mentalności, które sprawiły, że miał problem z pokazaniem wszystkich swoich atutów:

„We Włoszech istnieje pewien typ powagi. Nie mówię, że to źle, ale oni mocno skupiają się na tym, by właściwie się prezentować. Moja osobowość jest nieco inna – jestem otwarty i towarzyski. Czasami coś nie grało z tego powodu. Do tego włoski futbol jest bardzo defensywny i ma inne tempo niż na Wyspach. Lubię biegać od pola karnego do pola karnego, dlatego potrzebowałem czegoś nowego”.

„Skupiam się na teraźniejszości. Jeśli wszystko będzie dobrze, nie widzę powodu, by nie zostać w Leeds także po zakończeniu wypożyczenia. Zawsze mogą się pojawić jakieś zastrzeżenia ze strony mojej lub klubu, ale na razie ważne jest dziś. Potem zobaczymy, co się wydarzy”.

Weston McKennie reprezentował barwy Starej Damy od września 2020 roku. Zawodnik rozegrał w tym czasie 96 spotkań i zdobył 13 bramek.