Danilo przedłuża umowę z Juventusem. Zawodnik potwierdza informacje mediów

Danilo Juventus Atalanta Juventus Twitter
fot. @ juventusfc / twitter.com

Sukcesem zakończyło się dzisiejsze spotkanie pomiędzy działaczami Juventusu a Danilo w sprawie przedłużenia kontraktu Brazylijczyka. Sam piłkarz potwierdził to w rozmowie Tuttosport.

Obrońca w tym sezonie wyrósł na prawdziwego lidera drużyny, co potwierdziła kapitańska opaska zakładana przez Danilo pod nieobecność Bonucciego. Obecna umowa zawodnika kończy się latem 2024 roku. Według mediów zostanie ona przedłużona o rok, do czerwca 2025, z opcją wydłużenia o kolejny. Nie zmieni się wynagrodzenie pobierane przez piłkarza.

Według danych Calcio e Finanza Brazylijczyk zarabia w klubie z Turynu 4 mln euro netto, co przekłada się na wydatki Juventusu w wysokości 5,24 mln euro rocznie. Jak można przeczytać w oficjalnym sprawozdaniu finansowym klubu, amortyzacja kontraktu piłkarza wynosiła 7,594 mln euro rocznie. Dzięki przedłużeniu kontraktu roczny koszt utrzymania zawodnika spadnie więc o 3,04 mln euro.

Danilo w zespole Juventusu zjawił się latem 2019 roku. Ze Starą Damą zdobył już scudetto, Puchar Włoch i Superpuchar. W meczu z Fiorentiną zaliczył swój setny występ w Serie A.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
1 rok temu

To nie jest mój wymarzony poziom środkowego obrońcy ani bocznego obrońcy, ale w tym Juventusie to wystarczy i to dobra wiadomość

1 rok temu

Same złe informacje, obrońca w doskonałej formie fizycznej niestety bardzo przeciętny w pozostałych elementach. Budowanie na takich filarach to cementowanie przeciętności.

Poke
1 rok temu

Świetna wiadomość. Filar obecnego Juve, zawsze na 120% zaangażowany. Nie wiem czemu przypomina mi Barzagliego. Nie zawsze widoczny ale w sumie to w chwili obecnej niezastąpiony.

1 rok temu

Uważam że jest tutaj bardzo niedoceniany

rashom
1 rok temu

Żaden TOP, ale to solidny zawodnik, który zagra na paru pozycjach i nie narzeka. Dla mnie to jest słuszna decyzja, bo Brazylijczyk trochę przypomina mi tego typu graczy jak Tacchinardi czy Pessotto z dawnych pięknych czasów. Może i byli rzadko kluczowi, ale jednak naprawdę ważni w kadrze. Polubiłem go. FJ!

Ostatnio edytowany 1 rok temu by rashom