Allegri: Europa naszym celem. Faktem jest, że na boisku zdobyliśmy 46 puktów

Massimiliano Allegri Juventus Twitter
fot. @ juventusfc / twitter.com

Massimiliano Allegri odbył dziś tradycyjną konferencję prasową przed meczem Ligi Europy z Nantes. Bianconeri będą szukać potwierdzenia swojej dobrej formy na europejskim podwórku w starciu z drużyna, która wygrała swoje dwa poprzednie mecze w Ligue 1, ale do Turynu przyjedzie osłabiona nieobecnością Ganago.

Trener przed mikrofonami Sky odniósł się do wyjściowego składu: “Mam wciąż pewne wątpliwości, musimy brać pod uwagę nadchodzący ligowy mecz ze Spezią i fakt, że po jutrzejszym spotkaniu czeka nas jeszcze rewanż. To zmienia optykę. Bonucci jest do mojej dyspozycji, to dla niego ważne, by poczuł klimat. Poza Pogbą i Kaio Jorge mam do dyspozycji wszystkich zawodników“.

Ważne abyśmy kontynuowali naszą obecną pracę, gdy każdy jest pomocą dla drugiego, by wdrapywać się w górę w klasyfikacji. Powtarzam, na boisku zdobyliśmy 46 punktów, doliczam dwa z Salernitaną. Nantes w ostatnich dziesięciu meczach przegrało tylko raz, z Marsylią, mają jakość, od końca grudnia zaliczyli 9 spotkań bez utraty gola i dodatkowo wzmocnili się w syczniu“.

Szkoleniowiec podkreśla, że Juventusowi zależy na wyniku w LE: “Zaczyna się nowa europejska ścieżka, która dla nas staje się ważnym celem, ponieważ może być bramą do Ligi Mistrzów. Chcemy dojść jak najdalej. Odpadnięcie z Champions zostawiło nam gorycz w ustach i złość. Wiemy, że nie jest łatwo grać i wygrywać w Europie, francuskie drużyny są trudne w konfrontacjach, bo grają bardzo fizycznie. Mają zawodników o wysokiej jakości i bardzo szybkich. Musimy jednak starać się stworzyć sobie podstawy pod wyjazd do Francji z przewagą“.

Czy zobaczymy znów na boisku trójząb Chiesa-Vlahović-Di Maria? “Muszę ocenić, kto potrzebuje odzyskać siły. Trzeba mi wszystkich, muszę ocenić kto zagra jutro a kto w Spezii“. Odniósł sie także do swojej przyszłości: “Liga Europy nie wpływa na moje wybory związane z przyszłością. Musimy skoncentrować się na teraźniejszości i robić po małym kroczku naprzód. To musi być naszą siłą w tej rywalizacji. Musimy poprawiać pewne aspekty, jak zarządzanie piłką – z Fiorentiną ten element nie wyszedł najlepiej i musimy to poprawić. Trzeba odrobić tyle punktów w lidze, ile się da. Powiedziałem chłopakom – Europa zawsze pomaga nam wypełnić kalendarz. Cały tydzień bez gry jest nudny. Musimy być dobrzy i wypełnić terminarz Ligą Europy tak długo, jak to możliwe“.

W Champions nie poszło nam dobrze. Jutrzejszy mecz także dla mnie jest debiutem. Tym bardziej należy mieć wielki szacunek wobec Nantes. Naszą siłą musi być praca w każdym meczu przy zachowaniu respektu wobec rywala, zdobywanie pola centymetr po centymetrze wiedząc, że aby wygrywać musimy tworzyć drużynę. W tej chwili chłopcy to pokazują. Jutro musimy zmierzyć się z pierwszą rundą grając z najwyższym zaangażowaniem i szacunkiem“.

Allegri odpowiadał także na pytania o powrót Pogby: “Nie wiem, czy jest już bliski. Pogba, jak my wszyscy, idzie krok po kroku naprzód. Mamy nadzieję, że dołączy do nas tak szybko, jak to możliwe, ale oceniamy to dzień po dniu. Dysponujemy szeroką ławką, która pozwoli mi na rotację między meczami. Pięć zmian także może pomóc, jeśli je dobrze wymyślę. Nie ma co płakać nad ciasnym terminarzem, gramy wtedy, kiedy nam każą“.

Obecnie wierzę, że nasza jedność działa na naszą korzyść. Drużyna której z dnia na dzień odebrano 15 punktów może być zagubiona, więc szukamy sposobów na odzyskanie spójności, ponieważ nie mamy czasu do stracenia. Z Monzą oberwaliśmy mocno, teraz się odbiliśmy i musimy iść naprzód zaczynając od jutra. Im więcej grasz tym mniej trenujesz, a im mecze są ważniejsze, tym robi się ich więcej. -15 punktów jest już za nami, drużyna była świetna i nadal musi taka być. Obecnie zespół zrozumiał, że musi mieć cel. Jedno jest pewne boisku zdobyliśmy 46 punktów… a przepraszam, 44, i to jest fakt“.

Jak czuje się Chiesa? “Federico wypoczął po niedzielnym spotkaniu, to sygnał, że coraz lepiej przychodzi mu granie w meczach“. Allegri docenił też wsparcie kibiców: “Jutro zagramy przy pełnym stadionie i to piękny sygnał ze strony kibiców. musimy na niego odpowiedzieć. Również z Fiorentiną kibice byli wspaniali, od kiedy odebrano na 15 punktów pomagają nam bardzo“. Konferencję zakończył słowami: “W meczu z Nantes nie jesteśmy faworytami. Wiem, że to dobra drużyna, solidna, mająca z przodu dobrych technicznie zawodników. Chciałbym w tym miejscu przekazać mocne uściski dla piłkarza, który stracił córkę. To jest w tej chwili najważniejsze, żałuję, że nie będzie naszym rywalem“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Debeva
1 rok temu

Powiedzcie mi, skad u nas, Polaków wzięło się to zrzucanie całej winy na trenera ? Przecież to piłkarze grają. Czy to reprezentacja Polski czy to Juventus. Cały czas cała wina zrzucana jest na trenera, a piłkarzyki potem sobie chodzą po kasynach i innych klubach i się z tego śmieją. Przecież nie ma możliwości, ze ktos tu przyjdzie i odmieni naszą grę w jakiś spektakularny sposób przy tych samych piłkarzach.
Skąd sie to wzięło? Chyba przez tych pseudodziennikarzy.
Nie chce tu bronić Allegriego, bo sam już chciałabym zmiany, ale kurde kim wy jesteście, ze dajecie sobie prawo do takiego hejtu. Nie rozumiem tego. Po co ?

1 rok temu

Panie Allegri 27 lat czekam na trium w Europie zrób pan coś żebym dożył następnego

1 rok temu

W meczu z Monzą nie jesteśmy faworytami to mnie nie dziwi, że z Nantes też... Moze porównaj trzeźwym okiem budzety klubów i zasiegi. Powinniśmy być faworytem Allegri, powinniśmy, a za takie dyrdymałki powinieneś wylecieć z tego niegdyś wielkiego klubu