Nantes – Juventus 0:3 (0:2). Spełniony obowiązek

Grafika Meczowa Juvepoland Liga Europy Nantes Juventus

Juventus z pewnie wywalczonym awansem do 1/8 finału Ligi Europy. Bianconeri nie dali szans Nantes w wyjazdowym spotkaniu, którego losy tak naprawdę rozstrzygnęły się w pierwszej połowie, a które ostatecznie skończyło się wynikiem 0:3.

Gospodarze ruszyli do odważnych ataków od pierwszego gwizdka i szybko oddali dwa uderzenia, które zostały zablokowane przez obrońców Juve. Wynik w 5. minucie otworzył Di Maria – Argentyńczyk po dograniu Fagiolego oddał uderzenie z pierwszej piłki z narożnika pola karnego Nantes i pięknie podkręconym uderzeniem nie dał szans Lafontowi. Kilkanaście minut później Di Maria zabawił się z defensywą gospodarzy, a piłkę lecącą po jego uderzeniu do bramki ręką wybił Pallois – obrońca obejrzał czerwoną kartkę, a sędzia wskazał na rzut karny. Do stojącej piłki podszedł Di Maria i pewnym uderzeniem w górny róg podwoił prowadzenie. Argentyńczyk popisywał się kolejnymi dobrymi zagraniami – Lafont odbił jego uderzenie z dystansu, a Kostić i Di Maria nie potrafili dokładnie odegrać do kolegów, po tym jak Angel wprowadził ich w pole karne podaniami prostopadłymi. W doliczonym czasie gry dobrą okazję miał jeszcze Kostić, ale piłka po jego uderzeniu z dość ostrego kąta trafiła w słupek.

Po przerwie Juventus kontynuował ataki, a gospodarze z rzadka gościli na połowie przeciwnika. Lafont odbił kolejne uderzenie Di Marii z dystansu, a dobitka De Sciglio została zablokowana przez jednego z obrońców. Po upływie nieco ponad godziny gry na boisku w miejsce Keana i De Sciglio zameldowali się Cuadrado i Vlahović, obaj w ciągu kilku minut mieli swoje sytuacje strzeleckie – strzał Juana z ostrego kąta odbił Lafont, a uderzenie Dusana sprzed pola karnego było niecelne. Bianconeri usilnie dążyli do kolejnego trafienia, a Lafont znów stanął na wysokości zadania, gdy odbił uderzenie Alexa Sandro z bliskiej odległości. W 78. minucie podopieczni Allegriego dopięli swego – Di Maria skompletował hat-tricka po strzale głową z bliskiej odległości. Po chwili Max dokonał trzech zmian, a o honorowe trafienie zaczęli upominać się piłkarze Nantes – Alex Sandro i Szczęsny zanotowali jednak dobre interwencje, a wynik nie uległ już zmianie.

Juventus melduje się w 1/8 finału Ligi Europy, gdzie trafi w jutrzejszym losowaniu na jednego ze zwycięzców fazy grupowej tych rozgrywek. Teraz Bianconeri skupią się na przygotowaniach do wtorkowych derbów Turynu.

Nantes – Juventus 0:3 (0:2)
5′ Di Maria (asysta Fagioli), 20′ Di Maria (rzut karny), 78′ Di Maria (asysta Vlahović)

Juventus (3-5-2): Szczęsny – Danilo (82′ Bonucci), Bremer, Alex Sandro – De Sciglio (64′ Cuadrado), Fagioli, Locatelli, Rabiot, Kostić (82′ Iling Jr) – Di Maria (82′ Paredes), Kean (64′ Vlahović)

Nantes (4-3-3): Lafont – Centonze, Pallois, Girotto, Castelletto – Chirivella (24′ Traore), Mollet (73′ Guessand), Sissoko (46′ Moutoussamy) – Blas, Delort (46′ Ganago), Simon (73′ Mohamed)

Żółte kartki: 78′ Traore, 90′ Lafont – 87′ Cuadrado
Czerwone kartki: 18′ Pallois

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
34 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Kaprysman
1 rok temu

Ten mecz wygrał TYLKO Di Maria.

1 rok temu

Brawo. Co za gol Di Marii. Skutecznosc wciaz kuleje ake dalo sie to ogladac. Nie wiem czy nie zbyt naciagana czerwona kartka ale to nie nasz problem. Forza Juve

GonzaloPiguONE
1 rok temu

Czerwona kartka ustawiła ten mecz ale nie ma co narzekać. Tak to powinno wyglądać nawet bez niej, bo co jak co ale Nantes to nie drużyna której powinniśmy się obawiać. Wynik idzie w świat i dobrze 😀

Ostatnio edytowany 1 rok temu by Raaron Amsey
Sebass123
Sebass123(@sebass123)
1 rok temu

To tylko nantes , ale brawo się należy dla drużyny i MAXA za ustawienie …. Forza Juve !!

Bart985
Bart985(@bart985)
1 rok temu

Jak będziemy grali każdy mecz z +1 czerwo dla przeciwnika to odrobimy te -15, obowiązkowy pucharek i witaj nowy sezonie. Takie rzeczy tylko z Allegrim! I wsparciem prawdziwych kibiców. Tych najprawdziwszych, prawdziwych prawdziwków.

Poke
Poke(@poke)
1 rok temu

Świetnie. Tak właśnie to miało wyglądać. Szybko zakończony mecz i co tu dużo mówić emocje tak naprawdę się skończyły po tych 20 minutach. Choć moim zdaniem ta czerwona kartka dana na wyrost. Ale cóż szczęście musi też być czasem po naszej stronie.
KAPITALNY di Maria. Po raz kolejny napiszę , że oglądanie jego gry to czysta przyjemność , Brawo!

LimaK
LimaK(@limak)
1 rok temu

Di Maria mimo swojego wieku jest zdecydowanie najlepszym piłkarzem Juventusu.
Fajnie jakby przedłużył kontrakt na następny sezon 😉

TheBill
TheBill(@areq)
1 rok temu

Ciekawe na kogo trafimy dziś w losowaniu. Z drużyn rozstawionych, które wygrały w swoich grupach, myślę że tylko Arsenal i być może Sociedad jest poza zasięgiem (przy dobrej formie dnia i te drużyny można wyeliminować), reszta zespołów jest w naszym zasięgu.
FORZA JUVE

Lub zaloguj się za pomocą: