Niedzielne okładki włoskiej prasy sportowej

Niedzielne Okladki Wloskiej Prasy Sportowej

Sprawdźmy o czym dziś pisze się w Italii. Mediolańska La Gazzetta dello Sport, rzymskie Corriere dello Sport oraz turyński Tuttosport – trzy najważniejsze dzienniki sportowe we Włoszech, zapraszamy na szybki przegląd niedzielnych okładek.

Gazzetta dello Sport – Inzaghi i dziesiąta porażka w sezonie, kryzys trwa. Tym razem Inter przegywa u siebie z Fiorentiną. Następne mecze przeciwko Juve, Saletnitanie i Benfice będą meczami o prace dla trenera Nerazzurrich. Oprócz Interu, mediolańska gazeta pisze również o Juve, które “idzie na maxa”. Kean z golem, czwarte miejsce tuż tuż. Na sam koniec wywiad z Berlusconim: “Napoli – Milan będzie emocjonalnym wydarzeniem. Leao jest świetny, ale Kvara bardziej kompletny“.

Corriere dello Sport – Serie A wróciła, liga coraz bardziej gorąca, dziś wieczorem wielki mecz Napoli i Milanu. Juventus pokonuje Hellas, bramka Keana, tylko sześć punktów straty do trzeciego miejsca. Allegri: “Spodziewałem się 2-0, byłem bardzo zły w końcówce“. Tymczasem Inter znów znokautowany, dziesiąta porażka w sezonie. Inzaghi: “Musimy więcej pracować, począwszy ode mnie“. Fatalny mecz Lukaku.

Tuttosport – Juve świętuje, Kean przełamuje Hellas w euforycznej atmosferze, przy wypełnionym Allianz. Wspinaczka w górę tabeli trwa, strefa Ligi Mistrzów zaledwie o cztery punkty. Owacje dla Del Piero na trybunach. Allegri: “Na boisku wywalczyliśmy 59 punktów“. Napoli-Milan, pierwsze starcie, próba generalna przed Ligą Mistrzów. Tymczasem Atalanta dogania Rossonerich w lidze.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
arbitro
1 rok temu

Inter w kryzysie, trzeba to wykorzystać w Coppa Italia i wyrzucić merdaczy z pucharu. W Mediolanie nie śmierdzą groszem i chyba tylko to trzyma Inzaghiego nadal na ławce.
Pomyśleć, że wielu widziało go u nas na ławce... o zgrozo.
Simone to znacznie słabsza wersja A.Conte, czyli betonowego 3-5-2. U nas z Conte to było rewolucyjne i nowe wówczas ustawienie ze świetnym Lichym.