Danilo chwali Gattiego i wspiera Vlahovicia

Wierze W Juventus I Podpisuje
fot. @ juventusfc / twitter.com

Już dziś Juventus rozegra pierwszy ćwierćfinałowy mecz Ligi Europy. Stara Dama podejmie u siebie Sporting CP, a w konferencji prasowej przed tym spotkaniem wziął udział Danilo. Brazylijczyk zaczął rozmowę z dziennikarzami od docenienia zespołu rywali:

Na pewno musimy dać z siebie wszystko. Oni wyeliminowali z turnieju Arsenal, który jest liderem w Premier League, a to wiele mówi. Należy pamiętać, że to pierwszy mecz, nie będzie decydował o awansie”.

Kolejne pytanie dotyczyło przedłużenia przez obrońcę kontraktu ze Starą Damą. Mimo trudnego położenia Juventusu, zawodnik nie miał w tej sprawie wątpliwości:

Jestem tu już czwarty sezon. Czas szybko mija, ale ja cieszyłem się każdym wspólnym momentem, nie wyłączając tych trudnych. Relacje między mną i klubem zawsze były dobre, a rozmowy nie były skomplikowane. Zdecydowałem tu swoim sercem”.

Kryzys może być także okazją do rozwoju. Młodzi gracze regularnie dostają szanse i biorą odpowiedzialność za zespół. Moja rola jest podobna od wielu lat. Hierarchia w drużynie to coś naturalnego i ja sam zawsze ją szanowałem. Dziś staram się pomagać młodszym kolegom i być dla nich punktem odniesienia. To szczególnie ważne, gdy ekipa przechodzi ciężki okres”.

Wiemy o tym, że wkrótce rozpatrzą nasze odwołanie i to normalne, że czujemy niepokój, ale staramy się nie poświęcać temu zbyt wiele czasu. Dla nas piłkarzy, najważniejsze jest to, co stanie się na boisku”.

Następnie 31-latek został poproszony o opinię na temat kolegów z bloku defensywnego:

Bremer jest najsilniejszy fizycznie. Widać to zwłaszcza w pojedynkach. Poza boiskiem także jest bardzo dobry – potrafi słuchać, pozostaje otwarty na naukę i chce się doskonalić. Gdy jesteś w Juventusie, to nieodzowne, a on może być jeszcze lepszy”.

Gatti jest przykładem dla wszystkich. Przyszedł z Serie B, nie grał kilka miesięcy, a dziś udowadnia, że ma jakość Juventusu. Zawsze pozostawał skupiony i mocno nad sobą pracował. Ponadto jest skromny i chce zostać z nami na dłużej”.

Na koniec poruszono temat słabej dyspozycji Dusana Vlahovicia. Danilo przekazał koledze słowa otuchy:

To część futbolu. Kryzys można pokonać tylko ciężką pracą i cierpliwością. Często rozmawiamy, a on jest spokojny i myśli tylko o interesie drużyny. Jego blokada jest tymczasowa, na pewno minie. Dusan ma jakość, by sobie z tym poradzić, choć nie będzie łatwo. Wiadomo, że napastnik robi największą różnicę, gdy strzela gole, ale on ma też inne zadania. Pomaga w obronie i jest aktywny, gdy mamy piłkę. Nie można oceniać go tylko na podstawie bramek” – podsumował doświadczony defensor.

Mecz Juventus – Sporting CP rozpocznie się o godzinie 21:00.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
1 rok temu

Danilo wspiera Vlahovicia i ja również.
Dusan zdobył w Lidze Mistrzów już 2 bramki, a taki E. Haaland tylko 34 gole.
Vlahović zdobywa 1 bramkę w LM w sezonie i jak tak będzie pędził to obecny stan bramkowy Norwega osiągnie już w 2055 roku.
Dalej się rozczulajmy, wspierajmy i tłumaczmy Vlahovića.