Sassuolo – Juventus 1:0 (0:0). Bardzo smutne widowisko

Grafika Meczowa Juvepoland Serie A Sassuolo Juventus

Druga z kolei ligowa porażka Juventusu stała się faktem. Bianconeri polegli w wyjazdowym meczu z Sassuolo, wynik trafieniem z drugiej połowy ustalił Defrel.

O pierwszej połowie tego spotkania można napisać tylko tyle, że się odbyła. Juventus próbował posyłać długie piłki za wysoko ustawioną obronę Sassuolo, co kończyło się głównie spalonymi. Gospodarze mieli jedną niezłą sytuację pod bramką Perina, ale Bajrami uderzył niecelnie.

Po przerwie zaczęło dziać się więcej – niestety głównie w polu karnym Juve. Najpierw Perin popisał się świetną interwencją po strzale Defrela po rzucie rożnym, po chwili bliski samobójczego trafienia był Gatti. W 64. minucie Fagioli popełnił duży błąd we własnym polu karnym i po jednym z rzutów rożnych podał piłkę prosto pod nogi Defrela, który sprawnie złożył się do strzału i nie dał Perinowi szans. Bianconeri rzucili się do odrabiania strat, Allegri dokonywał kolejnych zmian, ale wyrównująca bramka nie padła – najbliżej gola byli Rabiot i Di Maria.

Juventus nie wykorzystuje potknięć innych rywali w wyścigu o czołowe miejsca. Teraz podopieczni Allegriego muszą skupić się na przygotowaniach do czwartkowego starcia ze Sportingiem.

Sassuolo – Juventus 1:0 (0:0)
64′ Defrel

Juventus (3-5-2): Perin – Danilo, Gatti, Bremer – Barbieri (57′ Cuadrado), Fagioli (66′ Miretti), Paredes (83′ Pogba), Rabiot, Kostić (66′ Chiesa) – Milik (57′ Di Maria), Vlahović

Sassuolo: (4-3-3): Consigli – Toljan, Erlić, Tressoldi (90′ Ferrari), Rogerio – Frattesi, Lopez, Henrique (71′ Harroui) – Bajrami (78′ Zortea), Pinamonti (46′ Defrel), Lauriente (78′ Ceide)

Żółte kartki: 90′ Chiesa

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
30 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Monochromatyczny
2 lat temu

F. Capello o trenerze Juve: “To, co robi w Juve jest piękne. Allegri sprawił, że drużyna gra w wyjątkowy sposób.”

Przecież ten cytat powinni wygrawerować nad wejściem do wesołego miasteczka.

mjecho
mjecho(@mieszko)
2 lat temu

Te sporadyczne zwycięstwa Juve, to tak naprawdę pudrowanie trupa, trupa Juventusu. Drużyna idzie na dno, a Allegri, to jej betonowe buty. Nawet jeśli oddzadzą nam punkty, to z tym trenerem nie możemy być pewni zagrzania miejsca w top 4. Allegri, to trener z poprzedniej epoki, niszczy Juve, kastruje i uwstecznia zawodników.

rashom
rashom(@rashom)
2 lat temu

Ta porażka idzie na konto Allegriego, sam mecz to parodia piłki nożnej.

2 lat temu

Ciekawe czy po odpadnięciu z LE i oraz pucharu ta świnia Allegri poda się do dymisji czy dalej będzie niszczyć Juventus?

Ostatnio edytowany 2 lat temu by stilo
Poke
Poke(@poke)
2 lat temu

Co za dno. Nie chcę już ogladac Paredesa, Vlahovica, Cuadrado w tej koszulce. Z reszty to Perin, Gatti, Danilo i w sumie mozeci Bremer mogą z czystym sumieniem reprezentować Juventus. Za dzisiejszy mecz powinni chodzić bez wypłaty przez miesiąc, ba nawet doplacić na jakies szczytne cele. Chyba tylko tak można by ich jakoś zmotywowac.
Cała czołówka gubi punkty, jest szansa na odrobienie strat, a tu co?! PIKNIK #@#%^#!!!

bianconeri83
bianconeri83(@bianconeri83)
2 lat temu

Co za patologia. Dobrze, że mi się subskrypcja kończy na Eleven, bo szkoda kasy wydawać. Jeszcze bęcki w Portugalii i z płaczem do domu.

Ostatnio edytowany 2 lat temu by bianconeri83
Tab
Tab(@tab)
2 lat temu

Jeśli nie awansujemy w tym sezonie do Ligi Mistrzów, to będzie to wyłącznie "zasługa" Allegriego , a nie 15 odjętych punktów.

2 lat temu

Grande Stradeg, Allegrimasterclass, zwał jak zwał. To tylko wypadek przy pracy, przecież piłkarze wykonali wszystko tak jak powinni tylko zabrakło intensywności, to nie wina Fagioliego tylko całego zespołu... Tak długo jak mamy prezesa słupa, dodatkowo bezjajeczny zarząd i brak inicjatywy z zewnątrz to cieszmy się tak Allegrim. PS On tu jest 2 lata i cały czas sprzedaje bajeczkę o tym jakie to nowe, świeże i zaraz… Czytaj więcej »

2 lat temu

Po pierwsze Forza Juve Po drugie,, z komentarzy wynika jakby to był błąd w pracy. My tą padakę gramy cały czas. Grande strateg prowadzi prawie dwa lata i nie ma pomysłu na kreację w ataku. O pressingu i podejściu wyżej nie wspomnę. Na Juve każdy wychodzi jak po swoje, a my autobus z tyłu i może coś wpadnie. Oby nie było tak, że odpadniemy z pucharu Europy, Inter nas pogoni, nie oddadzą nam punktów.… Czytaj więcej »

Simmii
Simmii(@simmii)
2 lat temu

Może ten światowej klasy analityk tego forum wypowie się o nowinkach taktycznych, tego światowej klasy trenera, które wprowadził w ostatnim czasie, dzięki którym gra Juve jest tak fenomenalna.

LimaK
LimaK(@limak)
2 lat temu

Gra Juventusu na poziomie ligi okręgowej... WSTYD!

2 lat temu

#oczukąpiel

2 lat temu

Oszczędność sił na czwartek. W środę oddadzą 15 pkt a we czwartek awans do półfinału LE spokojnie. Reszta z góry tabeli też odpuściła co gra w europejskich pucharach

PABLO
PABLO(@pablo)
2 lat temu

Pewnie rabiot ma jakiś kontrakt na stole i ma w brzydkie słowo ( ͡~ ͜ʖ ͡°)u mecze. Danilo odrzut z innej drużyny, locatelli stary i brak regularnej gry w pucharach i zaczyna grać piach, Vlaho... Co tu gadać. I kurde jak to jest że zawodnicy zarabiający średnio 3 mln euro nie potrafią podać do zawodnika parę metrów od niego. Barbieri nie podołał, Milik jak ma tak grać to powrót do Francji i za niego… Czytaj więcej »

GonzaloPiguONE
2 lat temu

Jak można wyjść 3-5-2 i wystawić duet Milik/ Vlahović? 😀

Piękny wynik! Piękny mecz! Brawo Max <3

Tomasz Mazur
2 lat temu

Szkoda bo w sumie juz chyba teraz pozostalo wygrac lige europy zebyb wejsc do CL nie wykorzystalismy podkniec innych sami sie potknelismy ale mam dobre przeczucie co do rewanzu ze Sportingiem Cala czolowka europejska gubi ostatnio sporo punktow Panowie ja ogolnie jestem pierwszy anty Alegrii ale co prawda to ze gdyby nie minus punktow to CL na kolejny sezon bylaby zapewniona i caly czas w grze o puchar europy ktory… Czytaj więcej »

Leon1070
2 lat temu

Ja wytrzymałem do 52 min i wyłączyłem

Bart985
Bart985(@bart985)
2 lat temu

Wkalkulowana porażka. Wkalkulowana w drogę po puchar europejski. Wiara prawdziwych kibiców. Reszta na Mediolan.

Johnny
Johnny(@johnny)
2 lat temu

Drugi tydzień z rzędu rywale grają "pod nas", a my tego nie wykorzystujemy. Ok, Lazio jest drugie w lidze, ale Sassuolo ? Z całym szacunkiem, powinniśmy ich ograć. Może i Max źle ich ustawił (nie mam zamiaru go bronić), ale brak zaangażowania piłkarzy to druga rzecz. Dograjmy ten sezon do końca i zróbmy jakąś rewolucje, bo żal patrzeć jak to wygląda.

Lub zaloguj się za pomocą: