Kartka z kalendarza: 23 kwietnia 1997, Juventus gromi Ajax i melduje się w finale

9395 Kilometrow Z Pilka Pietnascie Podrozy Amoruso

Dziś przypomnimy Wam kolejny wielki mecz Juventusu Marcello Lippiego. Tym razem przeniesiemy się do roku 1997. Równo 26 lat temu, Stara Dama podejmowała na Stadio delle Alpi Ajax w drugim meczu półfinałowym Ligi Mistrzów.

Juventus przystępował do rozgrywek Champions League w sezonie 1996/1997 jako mistrz Europy. W fazie grupowej Bianconeri nie mieli najmniejszych problemów z uporaniem się ze swoimi rywalami. W meczach z Manchesterem United, Fenerbahçe i Rapidem Wiedeń zdobyli aż 16 punktów, strzelając 11 bramek, tracąc zaledwie jedną. Również w ćwierćfinale ekipa Rosenborgu nie sprawiła Bianconerim większych problemów.

Do meczu półfinałowego Juventus przystępował jako zdecydowany faworyt. Był to rewanż za finał Ligi Mistrzów sprzed roku, kiedy to na Stadio Olimpico w Rzymie, Stara Dama po emocjonującym meczu dopiero w serii rzutów karnych pokonała holenderski zespół. O tym meczu, już niebawem opowiemy Wam na łamach JuvePoland, w serii “kartka z kalendarza”. Wracając jednak do wydarzeń z kwietnia 1997 roku, tym razem przeprawa z Ajaxem nie okazała się dla Juventusu aż tak wymagająca, jak rzymski finał. W Amsterdamie Bianconeri wypracowali sobie bardzo dobrą zaliczkę, wygrywając 2-1. W rewanżu, 23 kwietnia 1997 roku rozbili Holendrów aż 4-1. Z tego meczu kibice Juventus z pewnością zapamiętali najbardziej fantastyczną bramkę, którą zdobył Zinédine Zidane, wręcz ośmieszając holenderską obronę. Bianconeri awansowali do finału, gdzie miała czekać na nich Borussia Dortmund.

Juventus – Ajax 4:1 (2:0)
34′ Lombardo, 36′ Vieri, 79′ Amoruso, 80′; Zidane – 75′ Melchiot

Juventus : Angelo Peruzzi, Ciro Ferrara, Paolo Montero, Mark Iuliano, Angelo Di Livio, Didier Deschamps, Attilio Lombardo, Alessio Tacchinardi, Zinédine Zidane (82′ Antonio Conte), Alen Bokšić, Christian Vieri (69′ Nicola Amoruso)

Ajax: Edwin van der Sar, Danny Blind, Frank de Boer, Winston Bogarde, Mario Melchiot, Ronald de Boer, Richard Witschge (80′ Mariano Juan), Arnold Scholten (57′ Kiki Musampa), Tijjani Babangida, Jari Litmanen, Marc Overmars

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
dimebag11
1 rok temu

Tamten Juventus dowodzony przez Lippiego z del Piero, Zizu, Conte, Ferrarą, Peruzzim, Deschampsem, Montero, Tacchinardim, Pessotto, Di Livio czy Iuliano w składzie to najwspanialszy Juventus jaki pamiętam. Wielka szkoda, że w 1997 roku nie wygraliśmy LM, bo do tego feralnego finału z BVB byliśmy niepokonani zarówno w fazie grupowej jak i pucharowej. Przypomina mi się piękna kontaktowa bramka Alexa przeciwko Borussi, która dawała nadzieję, że jeszcze wyrównamy...