Strona główna » Aktualności » Bonucci: Zabrakło nam energii i charakteru
Bonucci: Zabrakło nam energii i charakteru
fot. @ juventusfc / twitter.com
Juventus przegrał na wyjeździe z Interem 0:1 i odpadł z Pucharu Włoch na etapie półfinału. Głos po meczu zabrał Leonardo Bonucci. Doświadczony obrońca, który powrócił do pierwszej jedenastki po dłuższej przerwie, przekazał swoje przemyślenia redakcji Sport Mediaset:
„Gdy przegrywasz z Interem awans do finału, to zawsze boli. Zaczęliśmy to spotkanie na zaciągniętym ręcznym hamulcu, a potem straciliśmy gola, którego dało się uniknąć. Ponadto mieliśmy duży problem z kreacją, nie umieliśmy zagrozić rywalom i wrócić na właściwe tory. Niestety wynik był taki, a nie inny, a teraz czas na nowe rozdanie. Musimy dać z siebie więcej w każdym aspekcie – od techniki do charakteru”.
Następnie Bonucci został zapytany, czy przyczyną porażki mogła być taktyka, w której jako „fałszywa dziewiątka” zagrał Federico Chiesa:
„Powinniśmy lepiej radzić sobie z piłką, ciężko było nam przełożyć niektóre pomysły na praktykę. Do tego Inter stosował wysoki pressing i zmuszał nas do zagrywania długich podań. Z Chiesą na szpicy taka gra i utrzymanie piłki blisko bramki rywala było trudniejsze niż zwykle”.
Dziennikarzom nie umknęła także frustracja Leo po zmianie. Piłkarz skomentował to następująco:
„Nie byłem zirytowany na trenera. Chodziło o to, że miałem skurcze i zasygnalizowałem, że być może będę potrzebować zmiany i by o tym pamiętali, gdy będą wchodzić kolejni rezerwowi. Nie dogadaliśmy się w tej kwestii ze sztabem, bo przeprowadzili roszadę natychmiast. Nigdy nie robiłem zamieszania o takie sprawy i nie zamierzam”.
Na koniec zapytano, czy Juventus ma kłopoty natury kondycyjnej:
„W takich meczach zespół powinien być jak naelektryzowany, zarówno w szatni, jak i na boisku. Przez pierwsze 25 minut czegoś nam brakowało, graliśmy za miękko w odbiorze. Część piłkarzy jest zmęczona, ale to żadne alibi. W starciach z wielkimi rywalami należy pokazywać charakter i agresję. W przynajmniej części wczorajszych zawodów tego nie widzieliśmy – podsumował.
Swój kolejny mecz Juventus rozegra w Serie A. Rywalem Bianconerich będzie Bologna.