Allegri: Przed nami najważniejsze 35 dni sezonu, nie było żadnej konfrontacji z piłkarzami

fot. @ juventusfc / twitter.com

Massimiliano Allegri przed meczem z Bologną tradycyjnie rozmawiał z mediami na konferencji prasowej. Trener otworzył się na temat trudności, jakie w tym sezonie napotkały gwiazdy Juventusu – Federico Chiesa i Paul Pogba. W drugiej części konferencji doszło do małego starcia z dziennikarzami.

Allegri wyjaśnił trudności, z jakimi borykają się w tym sezonie Chiesa i Pogba. “Wszystko jest w porządku, to nie jest kwestia tego, kto gra a kto nie. Federico jest niezwykłym zawodnikiem, potrafi w pojedynkę rozwiązywać problemy na placu gry. Ale przez 10 miesięcy nie grał w piłkę. Odzyskanie fizycznej i psychicznej równowagi nie jest łatwe. Jego występy mieszczą się w normie. Pogba był bezczynny przez rok i nadal nie jest w takiej formie, by rozegrać cały mecz. Chciałbym mieć z powrotem Pogbę z czasów, gdy pierwszy raz go trenowałem, ale w tej chwili tak nie jest“.

“Zazwyczaj im dłużej ktoś jest poza grą, tym dłużej trwa jego powrót do zdrowia. Potwierdzają to badania. Wszystko jest w normie. Szczęście w nieszczęściu, że nie mamy wielu topowych graczy jak Pogba i Chiesa, czy też Vlahovic, który mierzył się z poważnym problemem z pachwiną. Dusan również, aby wrócić do swojego poziomu będzie potrzebował czasu“.

“Należy zauważyć, że dzięki pracy wykonanej w ciągu dziesięciu lat z sektorem młodzieżowym oraz dzięki drużynie U23, w Juve teraz grają Fagioli, Miretti, Soulé, Iling. To młodzi zawodnicy, którzy rozegrali już wiele spotkań, Miretti jest nastolatkiem a rozegrał ponad 40 meczów dla Juventusu, Fagioli natomiast 30 spotkań. Nie jest łatwo rozegrać 30 meczów w Juventusie. Nawet będąc dobrym piłkarzem, mierzą się z dużą presją. Rozumiem, że chcecie mieć wszystko od razu. Ale potrzebna jest cierpliwość, planowanie. I z negatywnych rzeczy, jak powolny powrót do zdrowia Pogby czy Chiesy, o czym wiedzieliśmy, wykorzystaliśmy to i zamieniliśmy w atut dla klubu. Także pod względem ekonomicznym, to bardzo ważne“.

“Musimy iść do przodu, nie tracąc z oczu celu. Teraz mamy najtrudniejszy moment, nie mówię tylko o drużynie, ale o wszystkim co się dzieje. Przed nami decydujące 35 dni, najważniejsze w sezonie“.

Pojawiły się ostatnio doniesienia, że niektórzy zawodnicy Juventusu nie są zadowoleni z zarządzania włoskiego taktyka, podczas gdy Gazzetta napisała w czwartek, że trener obraził dyrektorów Interu po środowej porażce w Coppa Italia.

“Nie było żadnej konfrontacji z piłkarzami” – upierał się Allegri. “Nerwowość po Interze? Co się niby wydarzyło? Podaj mi proszę nazwiska, bo w twoim tekście ich nie ma i co powiedzieli. Oraz co niby zrobiłem ja, no śmiało. Teraz musimy się skupić tylko na jutrzejszym meczu. Ludzie mają dużą wyobraźnię i kiedy Juventus przegrywa mówi się wiele fałszywych rzeczy” – powiedział trener konfrontując się z Fabianą Della Valle z Gazzetty.

“Wciąż mamy cel w lidze, chcemy być w pierwszej czwórce. Miejmy nadzieję, że skończymy na drugim miejscu, aby poprawić wynik z zeszłego sezonu” – kontynuował boss Juventusu. “Celem jest zawsze dotarcie do marca-kwietnia, by nadal o coś walczyć. W tym sezonie udało nam się to zrobić. Naszym głównym celem jest gra w Lidze Mistrzów, możemy to zrobić i spróbujemy wygrać Ligę Europy“.

Zapytany o to, jak radzi sobie z presją, Allegri odpowiedział: “Dobrze się bawię gdy mnie krytykują, jest to zabawne. Pomyślcie o tym, że kiedy mnie już tu nie będzie, trzeba będzie celować w kogoś innego. Dla mnie to jest stymulujące. Byłem świadomy problemów Juventusu, kiedy tu wróciłem. W zeszłym sezonie ludzie widzieli nas jako pretendenta do tytułu, dopóki nie przegraliśmy z Interem” – kontynuował trener.

“Dotarliśmy do finału Coppa Italia i przegraliśmy Supercoppa w 120 minucie. W tym sezonie pojawiło się wielu młodych zawodników, ale w życiu rzeczy zmieniają się w zależności od perspektywy. Nie muszę się bronić przed krytyką, muszę po prostu pracować tak, jak zawsze to robiłem. Zobaczymy jak zakończy się ten sezon“.

55-latek stracił zimną krew, gdy zapytano go, czy byłby zadowolony po prostu z finiszu w pierwszej czwórce. “Nie byłem zadowolony, kiedy zostaliśmy wyeliminowani z Ligi Mistrzów. Co to za pytanie? Są mądrzejsze pytania. Mam wielki szacunek dla fanów i dziękuję im za wszystko. Mogę postawić tylko na wielki profesjonalizm, uczciwość i zaangażowanie. W życiu są trudności i trzeba je pokonać. Wtedy, jeśli na koniec sezonu moja praca według klubu nie będzie zadowalająca, to odpowiednie decyzje zostaną podjęte. Zadałeś mi pytanie: “Czy jesteś zadowolony?” Jestem zadowolony, gdy zdobywam tytuł, Ligę Mistrzów, Coppa Italia, ale to obecnie niemożliwe. Czy jesteś zadowolony, jeśli w przyszłym sezonie znów będziesz tu zadawał pytania? Pytam. Jeśli będziesz tu znowu, to znaczy, że poniosłeś porażkę? Teraz nie mogę powiedzieć, czy jestem zadowolony, ponieważ do końca sezonu pozostało 35 dni“.

“Teraz jestem pogodny, to zabawna sytuacja, to o czym piszecie nie jest takie proste – jeśli nie wygramy nic w ciągu 35 dni to znaczy, że Allegri nie jest wystarczająco dobry. Musimy wygrać jutro, reszta się nie liczy.”