Strona główna » Aktualności » Marchisio: Powrót do Juve? Gdy klub się odezwie, będę gotowy
Marchisio: Powrót do Juve? Gdy klub się odezwie, będę gotowy
Fot. cristiano barni / Shutterstock.com
Claudio Marchisio w rozmowie z Tuttomercatoweb zabrał głos na temat młodych piłkarzy Juventusu, chwaląc ich dotychczasowe występy. Legenda klubu z Turynu zwraca uwagę na kryzys klubu, jako szansę na rozwój dla nich i uważa, że zawodnicy okazali się godni noszenia biało-czarnych barw. Wypowiedział się na temat możliwości dołączenia do zarządu Starej Damy oraz docenił wkład Maxa Allegriego w obecnym sezonie, mimo wielu krytycznych momentów.
„Spójrzmy na młodych piłkarzy Juventusu. Widzimy, że są młodzi gracze jak Miretti, Illing czy Barbieri. Fagioli jest w tym samym wieku co Kvaratskhelia, który już zdobył scudetto dla Napoli. Taki talent powinien rozkwitnąć wcześniej, ale musiał iść inną drogą. Niestety w wielkich klubach, czego ja byłem przykładem, potrzebny jest kryzys, aby skupić się na rozwoju młodych zawodników. Zakładając koszulkę Juve w tym trudnym sezonie pokazali, że mają charakter by ją nosić. Mam nadzieję, że będą mogli się dalej rozwijać i staną się ważni także dla reprezentacji”.
Na temat powrotu do Juve:
„Ten temat pojawia się często, gdy sprawy w klubie nie idą w dobrym kierunku. Dla mnie każdy były piłkarz, który chce wrócić do Juventusu chce włożyć swój wkład w kwestie organizacyjne, a nie tylko wizerunkowe. Klub jest w takiej sytuacji obecnie, że pracują w nim sami profesjonaliści, którzy odpowiednio zarządzają wszystkim i są zorientowani na przyszłość. Nigdy nie prowadziłem żadnych rozmów z klubem. Gdyby tylko się do mnie odezwali, byłbym gotowy, tak samo jak inni byli gracze Juventusu. Chcemy naprawdę dać z siebie wszystko dla tych barw”.
Kończąc wypowiedź pochwalił Maxa Allegriego, który jego zdaniem, po odpadnięciu z Ligi Mistrzów dobrze poradził sobie z wieloma kryzysami:
„Ten sezon miał wiele twarzy: Juventus odpada z Ligi Mistrzów w słabym stylu, a potem wprowadza wiele zmian w trakcie Mistrzostw Świata i półtoramiesięcznej przerwy. Trzeba oddać Allegriemu, że dobrze się spisał i poukładał drużynę. Dlatego jako kibic twierdzę, że słusznie było kontynuować z nim współpracę, nawet jeśli dotychczasowy sezon uważam za niewystarczający”.