Moggi: Allegri tworzy alibi dla zawodników. Powinni gryźć trawę w meczu z Empoli

Luciano Moggi w rozmowie z 7 Gold, skrytykował ostatnie wypowiedzi Maxa Allegriego. Były działacz Starej Damy zasugerował, że w jego Juventusie piłkarze zareagowaliby odmiennie. Przypomnijmy, Stara Dama skompromitowała się w poniedziałek przegrywając z Empoli 1-4.
“Przykro mi to mówić, ale wypowiedzi Allegriego nie są dobre. Tworzy alibi dla zawodników, którzy go szukają. Mówi, że 30 minut przed rozpoczęciem meczu nadeszła wiadomość o karze i to było decydujące. Ale przecież już od miesiąca lub co najmniej tygodnia było wiadomo, że będzie to 10 lub 11 punktów karnych. To powinien być bodziec. Gdybym tam był, kazałbym im gryźć trawę. To powinien być bodziec, powinien powiedzieć: widzicie, dali nam dziesięć punktów, teraz pokonamy Empoli i Milan i nadal będziemy w Lidze Mistrzów” – powiedział Moggi.
Z jednej strony racja. Z drugiej strony masz świadomość, że nie wiadomo co byś nie zrobił to i tak Cie uwalą przy stoliczku.
Trudna sprawa.
Nie, nie to nie jest takie proste jak przedstawił to ten jegomość.
Dokładnie. Powinniśmy gryźć trawę w pozostałych 3 meczach sezonu bez względu na to czy i tak by nas uwalili czy nie. Wygrywając wszystkie spotkania i zajmując 4 miejsce pokazalibyśmy, że mamy charakter, a co nas nie zabije to nas wzmocni i to my na boisku wywalczyliśmy awans do LM mimo -10 punktów (to, że by nam go odebrali przy zielonym stoliku, to już inna sprawa). Juventus jaki pamiętam z dzieciństwa zawsze miał charakter, np. wtedy jak na wyjeździe wygrywaliśmy w dogrywce z Barceloną mimo tego, że graliśmy w osłabieniu po czerwonej kartce Davidsa.
Moggi to był odpowiedni facet na odpowiednim stanowisku, niestety siły przeciwne Juventusowi wmówiły niektórym kibicom, że Moggi jest zły… ehhh wy.
Prawidłowa reakcja na bodźce występuje tylko u zdrowych organizmów!