Allegri o Pogbie, Vlahoviciu i celach na następny sezon
fot. @ juventusfc / twitter.com
Przebywający obecnie ze swoją drużyną w USA, trener Starej Damy Massimiliano Allegri, spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej, na Levi’s Stadium w San Francisco. Zapytany o cele na najbliższy rok odpowiedział:
„Zeszły rok był szczególny. Pod względem psychicznym, energia była praktycznie z nas wyssana. Nowy sezon będzie inny, musimy zacząć od nowa z odpowiednim zaufaniem. Rozpoczynamy z pełną drużyną, chociaż musimy mierzyć się z kilkoma drobnymi problemami fizycznymi, które jednak są normalne na początku sezonu. Mamy jeszcze lipiec, będziemy mieli cały sierpień na ewentualne roszady. Chciałbym przypomnieć, że w ubiegłym sezonie, ta drużyna zajęła trzecie miejsce w lidze, więc musimy po prostu spróbować osiągnąć jak najwięcej z odpowiednim nastawieniem. Poczekajmy, czy weźmiemy udział w Lidze Konferencji, potem zdecydujemy, jakie podjąć następne kroki. Jeśli będziemy grać w Europie będziemy musieli zbudować inny rodzaj kadry, jeśli nie będziemy mieli Pucharów, to stworzymy inną kadrę”.
O Pogbie Max powiedział:
„Nie mieć takiego gracza jak Paul praktycznie przez cały sezon to na pewno strata. Niestety w tej fazie przechodzi indywidualne treningi. Celem jest jak najszybsze odzyskanie zawodnika, ale w tej chwili nie wiemy, kiedy będzie mógł wrócić do treningów z resztą drużyny. Nie sądzę, że będę mógł go użyć w najbliższych testach przeciwko Realowi i Milanowi. Praktycznie z nami nie pracował, idzie mu dobrze, ale musimy być ostrożni, ponieważ w zeszłym roku zdarzyła się podobna sytuacja. Wydawało się, że wszystko jest w porządku, a potem się sypało. Kiedy widzę go biegającego, wydaje mi się, że jest lepiej, ale zanim zacznie grać, minie jeszcze trochę czasu. Będziemy musieli poczekać co najmniej miesiąc, żeby dowiedzieć się, czy będzie mógł być do dyspozycji drużyny”.
O Vlahoviciu:
„Niektórzy mają drobne urazy na początku sezonu. Jeśli chodzi o Dusana, staramy się jak najlepiej zarządzać. Pamiętajmy, że pod koniec poprzedniego sezonu musiał pauzować, z powodu problemów z mięśniami brzucha. Dlatego teraz dbamy o to, żeby nie przeciążać go, aby był w jak najlepszej formie na początek sezonu”.
O taktyce na najbliższy sezon:
„Pracujemy nad kontynuacją tego, co zaczęliśmy w ubiegłym roku, również pod względem charakterystyk zawodników. Jednakże czasami rozpoczynasz sezon w inny sposób, a kończysz w inny. Musimy poprawić naszą grę. Z pewnością oczekuję, że ci zawodnicy, którzy spisali się dobrze w zeszłym roku w Juventusie, będą w stanie dać jeszcze więcej. Myślę o Gattim, Bremerze, Fagiolim i Mirettim, który w drugiej części sezonu nieco bardziej odstawał od Nicolo. Mamy też wielu zawodników, których przybliżyliśmy do pierwszego zespołu i którzy mają świetne umiejętności. Musimy ciężko pracować. Sezon będzie trudny i długi. Teraz musimy być skoncentrowani, aby jak najlepiej przygotować się do rozpoczęcia ligi. To zależy też, powtarzam, od decyzji, czy będziemy grać w Lidze Konferencji czy nie”.
O celach na rynku transferowym:
„Tak naprawdę rozmawiam z dyrektorem codziennie. Dokładnie oceniamy zespół i jeśli możemy poprawimy jakość, ale nie ma sensu pozyskiwać zawodników, tylko po to, aby mieć ich więcej. Mamy wartościowych, doskonałych graczy, którzy mogą się poprawić i rozwijać, ponieważ są młodzi”.
Na koniec trener Juventusu powiedział o celach na nadchodzący sezon:
„Zrobić jak najlepszy wynik, choć normalne jest, że Juventus powinien celować w powrót do Ligi Mistrzów. W przyszłym roku będzie to kluczowe. Wydaje mi się, że przychody klubu wzrosną wtedy o 20-30%, więc dla włoskiego klubu możliwość gry w Lidze Mistrzów jest bardzo ważna pod wieloma względami. I trzeba pamiętać, że bez kar, gralibyśmy w niej również w tym roku, bo na boisku zajęliśmy trzecie miejsce”.
