Toni: To będzie rok Vlahovicia. Juventus dobrze zrobił, że go zatrzymał

fot. @ juventusfc / twitter.com

“Kto zdobywa bramki, wygrywa dla ciebie mecze. Strzelcy to piłkarze, którzy robią różnicę. To dlatego to oni są najbardziej poszukiwani podczas mercato” – to słowa Luki Toniego. Mistrz świata, napastnik z występami w Bayernie, Fiorentinie czy Juventusie ma swoją opinię na temat swoich następców w Serie A.

“Pewniakiem jest Osimhen. To on jest we Włoszech numerem jeden. Dlatego uważam, że Napoli jest faworytem do zdobycia scudetto“. Zaraz za Nigeryjczykiem Toni widzi Vlahovicia: “Jestem przekonany, że ten sezon będzie miał bardzo udany. Oczekuję od niego świetnych występów, ma olbrzymi potencjał i duży margines, gdzie może się jeszcze rozwinąć. Rozpoczął rozgrywki dobrze i w tym sezonie może dominować. W poprzednim roku zatrzymały go kontuzje, teraz ma się dobrze, dlatego na niego stawiam. Juve zrobiło dobrze zatrzymując go“.

Poza Vlahoviciem wiele drużyn interesowało się Chiesą: “Cieszę się, że Juventus odmówił zagranicznym klubom. Chiesa i Vlahović są młodzi, ale już bardzo dobrzy. Chcą pokazać, że są topowymi piłkarzami Juventusu po ostatnim sezonie, naznaczonym problemami fizycznymi. Mają wszystko, by to osiągnąć i poprowadzić drużynę Allegriego do sukcesów“.

Czy Juve w obecnym składzie ma szanse na mistrzostwo? “Brak gry w europejskich rozgrywkach może być przewagą w walce o scudetto. Póki trwa mercato wiele może się zmienić, sądzę że największe kluby będą jeszcze robić zakupy w ostatnich dniach“. Lukaku zamiast do Bianconerich trafił do Romy. Zdaniem Toniego ten transfer zmieni równowagę: “Roma z Lukaku staje się mocna. Myślę, że stworzą dobrą parę z Dybalą, ich charakterystyki pasują do siebie idealnie. Giallorossi rozpoczęli źle, ale przyjście Big Roma powinno ich zbudować i dodać entuzjazmu“.

Włoch dzierży tytuł najstarszego króla strzelców Serie A – zdobył go w wieku 38 lat. Wydaje się, że ten rekord może być zagrożony przez Giroud: “Olivier jest typowym napastnikiem, który będzie strzelał bramki niezależnie od wieku. Świetnie porusza się w polu karnym, a pod bramką jest zabójczy. W tym sezonie także strzeli mnóstwo bramek, może mu się udać wyrównać mój rekord – życzę mu tego szczerze“.

Wielką niewiadomą jest atak Interu: “Na papierze stracili mnóstwo bramek z odejściem Dżeko i Lukaku. Ich konkurencyjność będzie zależeć od wpływu, jaki będą mieli Arnautović, Thuram i Sanchez. Inter zbyt szybko pozwolił na odejście Dżeko przekonany, że Lukaku do nich wróci. Inaczej Edin by został“.

Od lat włoska piłka ma problemy z produkcją wybitnych napastników: “W naszych Primaverach jest mało Włochów. Nie jest łatwo kreować nowe talenty, to co przychodzi z zagranicy zawsze wydaje się lepsze i piękniejsze, tymczasem i u nas znaleźliby się świetni piłkarze, na których można by stawiać. Niewątpliwie mamy problem ze znalezieniem “9” dla reprezentacji. Może będzie nim Scamacca, podoba mi się bardzo. Trafił do Bergamo, gdzie trafi na Gasperiniego, który jest świetnym trenerem i wie, jak wzmacniać napastników. Mam nadzieję, że jego forma eksploduje na dobre“.

Gdyby tworzył teraz drużynę w Fantacalcio (popularne włoskie “piłkarzyki”), na kogo by stawiał? “Zrobiłbym szalone rzeczy, by mieć w drużynie Osimhena. Ale jednak jeśli jego cena poszłaby za mocno w górę, postawiłbym na Vlahovicia. To będzie jego rok“.