Bonucci niezadowolony ze swojej sytuacji w Unionie Berlin

Tuttosport Weryfikuje Bonucciego

Leonardo Bonucci, były wieloletni obrońca Juventusu, miał być wściekły na trenera Unionu Berlin, za decyzję o pozostawieniu go na ławce rezerwowych, w spotkaniu przeciwko Napoli, w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów – podaje Fabrizio Romano. Zawodnik poprosił o spotkanie z klubem w środę.

Z kolei trener niemieckiego zespołu, Urs Fischer zapytany o plotki mówiące o złości Bonucciego z takiego obrotu spraw, odpowiedział: „Nie wiem, nic mi nie mówił. Nie sądzę, żeby Leo był oburzony z powodu mojego wyboru. Pewnie nie był zbyt szczęśliwy, każdy piłkarz chce grać”.

Sam zainteresowany odniósł się do pojawiających się plotek na łamach swojego konta na Instagramie: „Już się nie dziwię, że po raz kolejny przeczytałem wymyślone wiadomości na mój temat. Codziennie prowadzę konstruktywne dyskusje z trenerem. Zostałem bardzo dobrze przyjęty i wszyscy absolutnie chcemy wyjść z trudnej sytuacji, szczególnie dla kibiców, którzy są niezwykli. Zawsze szanowałem decyzje każdego trenera i tak było również wczoraj. Już kiedyś miałem okazję napisać, że w drużynie zawsze najpierw jest „My”, a dopiero później „Ja”.

Chęć gry była wielka, ale dziś jednostka zdecydowanie zajmuje drugie miejsce w porównaniu z zespołem. Dzisiaj te słowa szkodzą drużynie, a nie mnie, bo jestem przyzwyczajony do pewnych nieprzyjemnych sytuacji. Sprawdź dokładnie, zanim się odezwiesz. Forza Union”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Dzaroo
6 miesięcy temu

Bonnuci:"...Zawsze szanowałem decyzje każdego trenera..."

Max: Bonu, przykro mi, ale nie widze Cie w skladzie na nastepny sezon. Mowie Ci to z koncem sezonu bys Ty i Twoj agent mieli sporo czasu na znalezienie nowego klubu, a do tego momentu smialo korzystaj z osrodka treningowego.

Gazety: "Bonu idzie na wojne z Juve. Bonu pozywa Juve. Bonu: Juve widzimy sie w sadzie"

Pozdro z podlogi!

nedved
6 miesięcy temu

Wybrałem ten mecz, żeby zobaczyć jak krąbrny Leo sobie radzi z atakiem Napoli. Szkoda, że musiał ławkować, a zadanie było ułatwione bo nie było Osimhena, mimo to z Gruzinem miałby ciężką przeprawę.

Aquorions
6 miesięcy temu

Mocno go broniłem przez długi czas, ale od kilku lat to Bonnu ma chyba jakieś mocne problemy ... sam ze sobą ... ale no nie ma co się martwić mamy Gattiego np

Fabrizio Romano  
 · 
Official, confirmed. Federico Gatti signs new deal at Juventus valid until June 2028 !

comment image&ct=g

Ostatnio edytowany 6 miesięcy temu by Aquorions
6 miesięcy temu

Za tym gościem ciągnie się zawsze smród.