Konferencja prasowa Allegriego: Napoli to silny zespół. Jutro czeka nas skomplikowany mecz

Massimiliano Allegri Monza Juventus Juventus Twitter
fot. @ juventusfc / twitter.com

W ramach 15 kolejki Serie A, Juventus zmierzy się na Allianz Stadium z aktualnym Mistrzem Włoch, czyli Napoli. Azzurri przystąpią do spotkania ze Starą Damą podrażnieni dotkliwą porażką 0:3, przeciwko Interowi, z kolei Bianconeri powalczą o kolejne trzy punkty do ligowej tabeli, aby pozostać blisko liderującym Nerazzurrim. Na wstępie Max Allegri powiedział jakiego meczu jutro się spodziewa:

„To starcie z bezpośrednim rywalem. Do końca rundy pozostało 5 meczów, na które składają się dwa starcia z rywalami do top 4 i skomplikowane mecze na wyjeździe. Naszym celem jest zdobycie w pierwszej rundzie większej liczby punktów niż w zeszłym roku”.

Massimiliano Allegri został poproszony o komentarz w sprawie Paula Pogby i Manuela Locatellego:

„Nie mogę odpowiadać w temacie Pogby, ponieważ oceny zostaną wydane przez kogoś innego. Locatelli ma się dobrze. Oprócz Weaha, wszyscy wyzdrowieli”.

Następnie szkoleniowiec został zapytany o Danilo:

„Jutro podejmę decyzję w sprawie dwójki Danilo – Alex Sandro. W grupie wszystko jest w porządku, panuje euforia, ale dla nas ważne jest, aby mieć jasne cele, a w tej chwili naszym celem jest zdobycie większej liczby punktów niż w zeszłym roku”.

Dziennikarze zapytali o przepis na zatrzymanie Napoli oraz Vlahovicia:

„Dusan czuje się dobrze, jak wszyscy inni. Nie rozpamiętuje rzutu karnego. Napoli to silny zespół, co widać po liczbach, jakie zdobył na wyjazdach. Jutro czeka nas skomplikowany mecz”.

Szkoleniowiec Juventusu został zapytany o przewidywania wyniku pojedynku Gatti – Kvara:

„Federico radzi sobie dobrze i poczynił ogromne postępy. Pamiętajmy, że trzy lata temu grał w Lega Pro. Musi się poprawiać, jak wszyscy inni i ma ku temu chęci i możliwości”.

Trener powiedział kilka słów o Cambiaso:

„Andrea to bardzo inteligentny zawodnik. Prawa czy lewa strona nie ma dla niego znaczenia. Wchodzi na boisko na prawą flankę i może nam pomóc w konstruowaniu gry”.

Na pytanie o chęć zemsty na Napoli za poprzedni sezon, Max odparł:

„W zeszłym roku w Neapolu zostaliśmy mocno pobici. Straciliśmy trzeciego gola po rzucie rożnym, a Locatelli do połowy umierał na boisku w wyniku uderzenia w twarz. Siła Napoli jest również wysoka w tym roku i udowodnili to nawet przeciwko Interowi”.

Na pytanie czy rozmawiał z Pogbą, trener odpowiedział:

„Wymieniliśmy się wiadomościami SMS. Czekamy, aż ta sytuacja się zakończy, abyśmy mogli spotkać się twarzą w twarz”.

Trener na temat oczekiwań odnośnie spotkania z Napoli powiedział:

„To co widziałem do tej pory. Oprócz dobrego występu, chcę zobaczyć wolę walki i chęć wygrania z wymagającym przeciwnikiem. Jutro na pewno będzie dobry mecz”.

Następnie dziennikarze zapytali trenera Juventusu o przygotowanie taktyczne Starej Damy, względem zmian przeprowadzonych w Napoli:

„Nie wiem jak Mazzarri przygotował mecz. Spotkam się z nim ponownie po tylu latach i jest to przyjemność. Jutro bezpośrednie starcie o czołową czwórkę, więc to będzie dobry mecz”.

O obawach odnośnie presji odpowiedział:

„Kiedy jesteś w Juventusie, musisz wiedzieć, że codziennie będziesz żyć w presji i to jest piękno tej pracy. Sezon nie kończy się jutro. Musimy dać z siebie wszystko i stopniowo będziemy widzieć, w jakim miejscu jesteśmy i co możemy zdobyć. Ważne jest, aby zachować równowagę, zarówno w tych dobrych jak i złych chwilach”.

„Odpowiadanie na hejt na nic się zda. Musimy działać, pracować i przynosić pozytywne wyniki do domu. Musimy myśleć o dobrym wykonywaniu naszej pracy. Tylko to się dla nas liczy – kontynuował.

Trener odpowiedział jakie wnioski wyciągnął z porażki 5-1:

„To nie jest wynik jutrzejszego meczu. W tym roku są gracze, którzy w zeszłym byli po raz pierwszy w Juventusie, jak Gatti z Frosinone czy Bremer z Torino. Wszystkie sytuacje pomagają się rozwijać. Teraz mamy grupę, która chce osiągnąć określone cele i rezultaty. Jeśli będziemy wystarczająco dobrzy i dopisze nam trochę szczęścia, to odniesiemy sukces”.

Dziennikarze na koniec zapytali jeszcze o oczekiwania Allegriego w stosunku do zimowego mercato:

„Teraz lepiej nie rozmawiać o rynku transferowym. Najważniejsze jest zdobycie jak największej liczby punktów do 7 stycznia”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Andryu
4 miesięcy temu

Czyli minimum ile chce zdobyć punktów w tych pięciu meczach?

Aquorions
4 miesięcy temu

Tak trochę z innej beczki ...

Nie ma co jeszcze skreślać Napoli tak jak robi wielu ... Zostało rozegrane 14 z 38 meczów w Serie A ... Daje nam to trochę ponad 36 % .. Tyle bezpośrendich meczów, tyle może się wydarzyć, tak wyrównana liga ...

Jaram się i cieszę, że latami to co mówiłem, że kroczek po kroczku doganiamy inne rozgrywki, się po prostu sprawdza. Bardzo cieszy, że nie jesteśmy już ligą, gdzie przychodzą tylko znani emeryci, a ligą gdzie grają genialni, młodzi piłkarze, których zazdroszczą największe kluby (Chiesa,Leao,Kvara,Barrela,Bastoni i wielu wielu innych) i stanowią o sile czołowych ekip włoskich 🙂

Mecz z Napoli może być bardzo ciężki, ale liczę ,że trybuny nam pomogą i będzie korzystny wynik !

marcio011
4 miesięcy temu

I po co te idiotyczne pytania w sprawie Pogby? A co ma trener odpowiedzieć?
To, że dowalą mu 4 lata i już z niego nie skorzystam. Zerwać z nim umowę w trybie natychmiastowym i mieć święty spokój w klubie.

Kierensky
4 miesięcy temu

Maksiu nie było jeszcze przeciwnika z którym by się pojedynkował a którego nie określiłeś mianem trudnego, ciężkiego czy niebezpiecznego. Nie ma znaczenia czy to Napoli czy Salernitana. Ale to nieważne bo kto jak nie Ty. Twoja fantastyczna praca u podstaw pozwala nam wierzyć że w przyszłym roku półfinał ligi mistrzów, nie mówiąc o jakimś mistrzostwie w SerieA. Widać jak pięknie gramy. To oczywiście nie jest ważne, ważne że prowadząc w meczu nie odpuszczamy. Taka taktyka sprawia że rywale boją się odsłonić i zaatakować a dzięki temu nie tracimy bramek. Żelazna defensywa wspaniała pomoc uzupełniająca obrońców jak i kolegów z ataku. No i fantastyczna czwórka w ataku która jest największym beneficjentem twojej przemyśli strategicznej. Wymiana pozycji, gra z klepki, strzały z dystansu a gdy trzeba, fantastyczne dośrodkowanie zamienianie na liczne bramki. Jestem Twoim fanem. Nie mogę wymyślić większej kary niż świadomość konieczności czekania cały tydzień by doświadczyć boskości w postaci gry naszych grajków pod Twoja batutą.

Ostatnio edytowany 4 miesięcy temu by Kierensky