Strona główna » Aktualności » Bremer: Scudetto? Czemu nie zacząć marzyć?
Bremer: Scudetto? Czemu nie zacząć marzyć?
fot. @ juventusfc / twitter.com
We wczorajszym meczu zaliczył kolejny bezbłędny występ. Na konferencji prasowej po spotkaniu Gleison Bremer odpowiadał na pytania dziennikarzy o drużynę, mentalność, Giuntolego, poprzedni i obecny sezon.
“Trenujemy z zapałem, z przodu jakość zapewniają nam Dušan, Arek, Yildiz i Chiesa. Musimy zachowywać uwagę i skupienie na tyłach, ale to napastnicy robią prawdziwą różnicę“. Bremer przyznał, że poprzedni sezon, pierwszy w barwach Bianconerich, nie był dla niego łatwy: “To był sezon aklimatyzacji, która nie była łatwa zważywszy na wszystkie awantury na zewnątrz drużyny. W tym roku czuję się znacznie lepiej, mam więcej wiary w siebie, wykonuję dobrą pracę zarówno na boisku, jak i poza nim. To jest także kwestia mentalności, rozmawiamy o tym często z Danilo i Ruganim – w obronie radzimy sobie dobrze!“. W dalszej kolejności Bremer skupia się na bieżącym sezonie i zmianie mentalności, jaka ewidentnie zaszła w zespole: “Jesteśmy bardziej zwarci, nie dokonaliśmy wielu zakupów, doszli jedynie Weah i Cambiaso, który wcześniej był wypożyczony, więc trzon drużyny pozostał ten sam“.
Brazylijczyk w trakcie wywiadu wspomniał także wsparcie, jakie otrzymał od Giuntolego po jego pojawieniu się w klubie: “Zmiana dyrektora uspokoiła zespół. Dziś wiemy, że jesteśmy silni i że musimy kontynuować prace opierając się na tym składzie by być jeszcze bardziej solidni“. Nie mogło zabraknąć pytania o cele na obecny sezon: “Na początku rozgrywek naszym celem było miejsce w czwórce, teraz jednak jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, więc czemu by nie zacząć marzyć? Jesteśmy Juventusem, musimy kontynuować naszą pracę i wygrywać mecz po meczu. Musimy myśleć o zdobyciu scudetto!“.
Rywalizacja pomiędzy Juve a Interem w tym roku zakłócona będzie przez wyjazd Nerazzurrich na Superpuchar Włoch do Arabii Saudyjskiej. Dzięki temu do bezpośredniego spotkania w lutym Juventus może podejść jako lider Serie A: “To ważne, by być wtedy przed Interem, ponieważ przed nami jeszcze wiele spotkań. Na razie musimy skupić się na Lecce, a później nad Empoli. Mamy nadzieję, że do meczu z Interem podejdziemy w dobrej formie fizycznej i psychicznej, ale na razie musimy iść obraną drogą, przez cały czas walcząc“.