Quo Vadis Weah?

Timothy Weah Juventus Udinese Juventus Twitter
fot. @ juventusfc / twitter.com

Portal Il Bianconero w dzisiejszym artykule patrzy na sytuację Timothy’ego Weaha. Zaledwie kilka dni po tym, jak Gazzetta dello Sport określiła zakup Amerykanina “bezużytecznym” zawodnik wydaje się być w jeszcze gorszym położeniu. Zarówno wspomniana GdS jak i Sky wybrały 23-latka najgorszym zawodnikiem Starej Damy w spotkaniu z Udinese.

Bezużyteczny to może zbyt mocne słowo, ale trudno znaleźć w przeciągu sezonu moment, w którym Weah był naprawdę ważny lub przydatny dla Juventusu – ocenia portal. Wczorajszy występ z Udinese był prawdopodobnie najgorszym w barwach Bianconerich. Amerykanin otrzymał szansę w miejsce nieprzekonującego Kosticia, ale od pierwszej minuty wyglądał jak ryba wyjęta z wody. Żadnego wkładu w rozegranie, brak prób zmiany przebiegu akcji, a nawet użytecznej wymiany podań z dobrze mu znanym McKenniem. “Horror show” – podsumowuje autor.

Weah okazał się najsłabszy w drużynie Juventusu, w której nikt tego wieczora nie błyszczał. Noc do zapomnienia nadeszła właśnie wtedy, gdy Massimiliano Allegri miał nadzieję, że będzie mógł na niego liczyć. Być może jest jeszcze za wcześnie, aby stwierdzić, czy zakup Weaha rzeczywiście był daremny, ale dziś forma byłego zawodnika Lille nie pozwala myśleć inaczej – stwierdza Il Bianconero.

Timothy Weah dołączył do Juventusu w lipcu ubiegłego roku za 11 mln € podpisując umowę ważną do 2028 roku. W obecnym sezonie 23-latek rozegrał 21 spotkań, w których zdobył gola i asystę.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Liquid
Liquid(@liquid)
9 miesięcy temu

Tak jak obsryw dostał McKennie tak ja będę bronił równie zawzięcie Weah'a, facet wie jak grać, ma czym grać tylko trenera ma zupełnie do bani. Facet może stać się wielką postacią w Juve jeśli przejdzie taki kryzys jak ten i udowodni lojalność.

Drogo
Drogo(@drogo)
9 miesięcy temu

W lidze francuskiej wyróżniało go jedynie nazwisko, to nie dziwi mnie, ze grając w mocniejszej lidze i nie na swojej pozycji nie będzie game changerem. Chociaż strzelił piękna bramkę w pucharze, a biorąc pod uwagę cenę raczej nie będzie się dało na nim stracić więc spełnia swoje zadanie. Mam tylko nadzieję, że w lecie powazniej podejdziemy do tych wahadeł skoro gramy na nie 4 sezon.

9 miesięcy temu

Tommaso Barbieri- nie wiem czy ktoś pamięta. W tamtym roku zadebiutował w Serie A dość nieudanie. Teraz ponoć przypisywany na przyszły rok na prawe skrzydło. Coś tam se radzi w .. Serie B.

Lub zaloguj się za pomocą: