Strona główna » Aktualności » Rabiot: Niewielu jest takich trenerów jak Allegri
Rabiot: Niewielu jest takich trenerów jak Allegri
fot. @ juventusfc / twitter.com
Adrien Rabiot odniósł kontuję w meczu z Frosinone i nie zagra na pewno przeciwko Napoli. Francuz walczy o powrót do zdrowia, a w międzyczasie udzielił wywiadu klubowej telewizji.
Jakie były początki pomocnika w koszulce Juve?
“Pamiętam, jak wszedłem na boisko przeciwko Genoi i otrzymałem dwie żółte kartki, a potem czerwoną, ale mimo to wygrałem. To doświadczenie wpłynęło na mój rozwój. Były też momenty negatywne, kiedy z powodu pandemii byliśmy zamknięci w domach. To był także rok, w którym zdobyłem pierwszego gola przeciwko Milanowi na San Siro, ale bez kibiców było to dziwne. Nie mogłem świętować tak, jak bym chciał” – wspominał Rabiot.
Kim jest Szalony Koń?
“To mój pseudonim, maskę podarował mi kibic Juventusu, nosiłem ją i nadal ją mam, zdjęcie stało się viralem. To bardzo miłe wspomnienie. Relacja z fanami rozwinęła się na przestrzeni lat, otrzymałem od nich wiele prezentów, to znaczy, że jestem przez nich kochany i wspierany. To dla nas ważne”.
Relacja piłkarza z trenerem Massimiliano Allegrim?
“Chciał mnie już wcześniej, kiedy byłem jeszcze w PSG, a potem dołączyłem do Sarriego. Widziałem go już rok wcześniej, rozmawialiśmy i chciał mnie w zespole. Od tego momentu zaczęła się nasza relacja. Max jest wielkim profesjonalistą, niewielu jest takich trenerów jak on, mam z nim dobry kontakt”.
Pod nieobecność Danilo przeciwko Frosinone Rabiot wyprowadził zespół na murawę jako kapitan.
“Noszenie opaski tak wielkiego klubu jest dla mnie ekscytujące. Nosiłem ją w tym sezonie podczas meczu z Milanem na San Siro, byłem podekscytowany. Jedno z moich najlepszych wspomnień związanych z Juventusem. Miałam ją na sobie 4/5 razy, jestem z niej dumny”.
Francuz rozegrał w koszulce Starej Damy już 200 meczów.
“Przybyłem tu w wieku 24 lat, a teraz mam prawie 29, to sprawia, że się rozwijasz. Po kilku latach trener zdecydował się mianować mnie wicekapitanem, to ważna wiadomość i oznacza, że wszyscy mi ufają i doceniają. Próbuję więc dać z siebie wszystko, jestem dumny. 200 występów to wiele, to niezłe osiągnięcie. Zawsze starałem się dawać z siebie wszystko i nadal będę to robił”.