Strona główna » Aktualności » Allegri: Musimy skupić się na tym, kogo mamy do dyspozycji. Jeszcze nie awansowaliśmy do Ligi Mistrzów
Allegri: Musimy skupić się na tym, kogo mamy do dyspozycji. Jeszcze nie awansowaliśmy do Ligi Mistrzów
Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland
Trener Bianconerich pojawił się dziś na konferencji prasowej przed wyjazdowym meczem z Napoli. Allegri podkreślał, że nie będzie to łatwe starcie.
“Czeka nas trudny mecz, ponieważ miejsce w lidze, na którym znajduje się aktualnie Napoli to anomalia. Wyjazdy do Neapolu nigdy nie są łatwe, potrzebujemy wybitnego występu, by wywieźć stamtąd punkty“. Szkoleniowiec odniósł się do sytuacji kontuzjowanych zawodników: “Federico miał dzień odrębnego treningu ze względu na uraz, będzie jednak do dyspozycji, tak samo jak Danilo, który również trenował indywidualnie. Kean, Rabiot i McKennie wrócą do drużyny w przyszłym tygodniu. Także Perin powinien być wtedy gotowy do gry“.
Padło pytanie o grę Danilo w środku pola i stan jego zdrowia. “Danilo w pomocy? Nie, mam kilku pomocników do dyspozycji. Jest Alcaraz, który zagrał ostatnio dobry mecz. Jest Miretti, jest Nonge. Danilo ma za sobą tylko jeden trening, nie chcemy ryzykować, że będzie musiał pauzować kolejnych 15 dni ponieważ wystąpi w meczu, który rozpoczyna serię trudnych starć. Nie potrzeba nam tego. Wkraczamy w piękny okres, przed nami półfinały Pucharu Włoch, nie skończyliśmy także walki o Ligę Mistrzów w następnym sezonie. Potrzebujemy wszystkich piłkarzy w formie“.
Następnie trener z Toskanii przeszedł do rozmowy o przyszłości: “Mamy nadzieję, że marzec będzie lepszy niż luty, kiedy nawet w jedynym wygranym meczu z Frosinone straciliśmy dwie bramki, których można było uniknąć. Musimy poprawić się pod tym kątem, jeśli nie to z Neapolu wrócimy z połamanymi nogami. Czy zgodzę się na nowy, niższy kontrakt? Przede mną jeszcze rok umowy i nie rozmawiałem na razie z klubem o przyszłości. Naszym celem jest zakończenie jak najlepiej sezonu. Jak tylko działacze postanowią o moich losach, to dadzą mi znać“. O pozycji w lidze: “Musimy zrobić co w naszej mocy, by zakończyć sezon na drugim miejscu, lepiej niż rok temu. To byłby dla nas zadowalający wynik, drużyna przeszła wiele zmian, grało wielu młodych piłkarzy. Musimy jednak skupić się na teraźniejszości, a nie myśleć o przyszłości. Najpierw Napoli, potem Atalanta, potrzeba nam punktów, by w przyszłym roku grać w Lidze Mistrzów. Z punktu widzenia szkoleniowego i ekonomicznego będzie to dla klubu wartość dodana“.
Dziennnikarze pytali o niedawne wypowiedzi Aurelio De Laurentiisa, w których prezes Napoli stwierdził, że Juventus nie powinien zostać dopuszczony do gdy w Klubowych Mistrzostwach Świata: “Nie skomentuję słów De Laurentiisa. Mogę jedynie powiedzieć, że nie wiemy wciąż, czy będziemy występować w Lidze Mistrzów, gdyż do 70 punktów, które gwarantują udział brakuje nam wciąż trzynastu. Co do Klubowych Mistrzostw Świata to nie wiemy, czy w nich zagramy, bo to zależy również od występów innych zespołów“. Nowym nabytkiem w drużynie Starej Damy jest Djaló: “Jestem zadowolony, ma potencjał. Wraca jednak do formy po operacji więzadeł krzyżowych, więc musimy wykazać się cierpliwością“. W jakim ustawieniu wyjdzie Juventus na Stadio Diego Maradona? “Nie podjąłem jeszcze decyzji. Napoli ma silny zespół, mieli w tym roku sporo problemów, ale nie zmieniają one piłkarskiej wartości jednostek. Musimy zagrać świetny mecz, by wywieźć satysfakcjonujący rezultat“.
Następnie Allegri skupił się na przeciwnikach: “Od pięciu lat Juventusowi nie udało się wygrać w Neapolu, byłoby dobrze do zmienić. Jednak Osimhen przywrócił swojemu zespołowi pewność, a my znamy jego umiejętności i możliwości pozostałych piłkarzy Azzurrich. Potrzebujemy dobrego, ostrożnego występu. Nie znam Calzony osobiście, ale przez wiele lat współpracował z Sarrim, więc jego charakterystyka jest z grubsza podobna. Pokazał się z dobrej strony w meczu z Barceloną, potem rozbił Sassuolo 6:1. Czeka nas skomplikowany mecz, tak samo jak te, które nadejdą po nim. W tej części sezonu zdobywanie punktów nie jest łatwe. Musimy mieć więcej inicjatywy, grać piłką na połowie przeciwnika. Drużyna ma się dobrze i czuć wolę zagrania pięknego meczu w Neapolu, piłkarze pracowali dobrze i mają świadomość tego, jakie wyzwanie ich czeka“.
Kolejnym poruszonym tematem była dyskwalifikacja Paula Pogby: “Napisałem przedwczoraj do niego wiadomość. Jest mi przykro z ludzkiego punktu widzenia, ale także ponieważ piłka traci wyjątkowego zawodnika. Miałem szczęście być jego trenerem, nie ma wielu takich, jak on. Co do wyroku nie będę wchodził w dyskusję, ponieważ wydały go właściwe organy. Paul jest jednak świetnym chłopakiem“. Konferencję Max zakończył następująco: “Przed każdym meczem mówi się o tym, kto jest, a kogo zabraknie. My musimy skupić się jedynie na tym, co mamy do dyspozycji. Choć nie będzie Rabiota i McKenniego to mamy Alcaraza, Mirettiego i Nonge, którzy chcą pokazać się z dobrej strony. Cała drużyna musi też lepiej bronić“.