Vlahović: Wiem, że muszę wykorzystać takie sytuacje
Juventus uległ na wyjeździe Napoli, a kilka dogodnych okazji na zdobycie gola zmarnował Dusan Vlahović. Serb omówił mecz i swoją postawę w wywiadzie dla DAZN:
„Żałuję tych wszystkich szans. Jeśli mam zostać takim piłkarzem, jakim chcę być i jeszcze podnieść swój poziom, to muszę wykorzystywać takie sytuacje. Trudno tu dodać coś więcej. Mogłem dać nam lepszy rezultat. Cały tydzień ciężko pracowałem i starałem się być przygotowanym jak najlepiej, ale tym razem po prostu mi nie wyszło”.
„Wiem, że muszę podążać za moim instynktem. Jeśli tego nie robię, źle się to kończy. W mojej najlepszej sytuacji najpierw pomyślałem, że skontroluję piłkę, ale potem zmieniłem decyzję i uderzyłem od razu. Zwykle trafiam w takich chwilach bez kłopotu, ale tu obawiałem się wślizgu rywala, który zablokowałby strzał, więc musiałem się pospieszyć. Wiem jednak, że muszę spisać się lepiej. Będę nadal pracował i jestem pewien, że gole znów się pojawią”.
„Pragnę stać się wielkim napastnikiem, a dziś zepsułem trzy lub cztery akcje bramkowe. Wiem, że powinienem był zdobyć dziś niejedną bramkę, ale najgorsze jest to, że nie wygraliśmy. Każdy chce należeć do najlepszych na świecie, a ja chcę się nadal poprawiać i znów strzelać. Niestety zabraknie mnie z Atalantą” – podkreślił Serb.
Następnie Dusan przeszedł do oceny gry całej ekipy:
„Zagraliśmy naprawdę dobrze i robiliśmy to, o co poprosił nas trener. Wiem, że mecz wyglądałby inaczej, gdybym coś strzelił. Chcę podziękować kolegom. Widziałem ich twarze w szatni, daliśmy z siebie wszystko. To był mocny występ w naszym wykonaniu”.
„Trener znakomicie pomaga młodym graczom wejść do zespołu. Sam nie jestem jeszcze stary, ale przecież mamy w kadrze kilku nastolatków. Od następnego sezonu musimy walczyć o Scudetto, bo w Juventusie tylko ono się liczy. Allegri właściwie dba o nasz rozwój, ale potyczka z Empoli była dla nas sporym ciosem i osłabiła nas mentalnie. Zapłaciliśmy za nią w meczach z Interem i Udinese. Takie wydarzenia pomagają nam jednak być jeszcze lepszymi i zaprocentują w kolejnym sezonie”.
„Jeśli wygramy trofeum lub zakwalifikujemy się do Ligi Mistrzów, to nie będę myśleć o własnych ambicjach. Strzelenie dwudziestu bramek bez drużynowych sukcesów, staje się nieważne. Czy czwarte miejsce jest tak samo satysfakcjonujące jak drugie? Absolutnie nie” – stwierdził na koniec napastnik.
Dusan Vlahović opuści kolejny ligowy mecz z Atalantą z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Brakuje mi tylko jego goli w prestiżowych meczach, z Milnem nie wykorzystał dobitki po strzale Westona, z Napoli u nas, też miał dobrą okazje do strzelenia.
Jedynie gol w meczu z Interem po podaniu Chiesy i świetna asysta do Rabiota w meczu z Romą,
Następnie w meczu rewanżowym na San Siro z Interem źle przyją piłkę i nie strzelił, no i teraz ten mecz z Napoli.
Oczywiście jest świetnym napadziorem i też parę spotkań nam uratował, no i cały czas się rozwija, ale jeśli będzie decydujący w takich meczach, to nie będzie się już do czego przyczepić, Forza Dusan
Mam nadzieję, że ten występ nie podłamie Vlaho bo potrzebujemy jego bramek. Szkoda tej żółtej kartki, która sędzia wyciągnął z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> i ciężko będzie z Atalantą na szpicy z polskim bombardierem.
Wstyd Panie Vlaho, wstyd.