Najdrożsi piłkarze Serie A
Włoska redakcja portalu Transfermarkt przygotowała listę 20 najdroższych w utrzymaniu piłkarzy Serie A. W oparciu o dane Calcio e Finanza zsumowano pensję piłkarza brutto oraz roczny koszt amortyzacji karty zawodniczej – co razem daje po prostu łączny roczny koszt, jaki ponosi klub utrzymując danego piłkarza.
W dwudziestce jest sześciu zawodników Juventusu. Trójka piłkarzy Starej Damy otwiera listę, a Vlahović i Chiesa zdecydowanie wybijają się ponad resztę stawki – inne sąsiadujące ze sobą miejsca w stawce dzielą kwoty mniejsze niż milion euro.
Warto dodać, że w zestawieniu brakuje Arthura. Brazylijczyk nie znalazł się na liście tylko dlatego, że został wypożyczony do Fiorentiny. Mimo odesłania zawodnika Juventus nadal ponosi roczny koszt 13,3 mln euro – kwota jest nieco obniżona dzięki temu, że część pensji przejął klub z Florencji.
Powyższa lista może martwić kibiców Bianconerich, ale niewątpliwie są powody do optymizmu. W lecie Alex Sandro opuści klub, a Moise Kean najprawdopodobniej zostanie sprzedany. Wojciech Szczęsny ma przedłużyć umowę na nowych warunkach (aktualny wysoki kontrakt został podpisany jeszcze za czasów Fabio Paraticiego) i koszt utrzymania Polaka spadnie.
Z topowej trójki w nowy sezon z niezmienionym kosztem utrzymania wejdzie jedynie Gleison Bremer. Dusan Vlahović ma wkrótce podpisać nową umowę z klubem, panuje w tej sprawie spory optymizm. Serb co prawda ma zarabiać tyle samo co aktualnie, ale wraz z przedłużeniem kontraktu znacząco spadnie roczna kwota odpisów amortyzacyjnych. Z kolei Federico Chiesa albo podpisze umowę (co także będzie oznaczać spadek kosztu amortyzacji), albo zostanie sprzedany.
Widać przepraszam pomiędzy cena a jakością w naszej drużynie.
Poza tym chyba największe zaskoczenie to tak wysokie pozycje- Abraham, Lindstrom i niestety Kean.
Jedynym słowem widać jak Juventus był źle zarządzany przez ostatnie lata.
Interesująca lista. Co do Chiesy i jego powrotu do formy już chyba nikt nie ma złudzeń - do odpalenia. Sandro też zaraz nam spadnie z payrollu. Kean WTF? Mamy trochę sprzątania jednym słowem.