Morata zdradził, dlaczego nie wrócił do Włoch

Turin Italy September 19 2021 2
Fot. ph.FAB / Shutterstock.com

Alvaro Morata ma za sobą dwa wypożyczenia do Juventusu, a zeszłego lata wiele mówiło się o możliwości jego kolejnego pobytu w Turynie lub transferze do Milanu. Napastnik pozostał ostatecznie w Atletico i nie wrócił do Italii, a teraz zdradził, co działo się w tamtym okresie. Zawodnik udzielił wywiadu dziennikarzom La Gazzetty dello Sport:

Sytuacja była wtedy dość niestandardowa. Mój kontrakt z Atletico wygasał, a potem przedłużyliśmy go na zupełnie innych warunkach z powodu Finansowego Fair Play. W tamtym czasie dzwonili do mnie ludzie z Milanu, a także trenerzy innych drużyn. Mam dobre relacje ze wszystkimi, w tym także z Mourinho i Allegrim. Pomysł z dołączeniem do Romy mi się podobał, bo jest tam Paulo Dybala, a kibice mają taką samą pasję, jak ci z Ameryki Południowej”.

Simone Inzaghi jest niezwykły i spektakularny. Roztacza pozytywną energię i miło spędzać z nim czas. Znam go już od kilku lat. Włoskie kluby miały pewne problemy, które nie pozwoliły im mnie zakontraktować, ale najważniejsza i tak była rozmowa z Simeone. Mówi się, że się nie dogadujemy, ale to nieprawda. Nasze stosunki były dobre, a po tym, jak poznaliśmy się bliżej, jeszcze się poprawiły. Rozumiemy się nawzajem, a ja dużo gram i dużo strzelam”.

Jednocześnie zawsze są jakieś niewiadome, a letnie okienko nigdy nie jest ciche. Ja i moja rodzina dobrze się czujemy w Madrycie, ale nie jestem już młody, więc chcę znać przyszłe plany klubu. Na razie nie wiem nic” – podkreślił atakujący.

Obecny kontrakt Alvaro Moraty z Atletico wygasa po kampanii 2025/26. W tym sezonie 31-latek zdobył dla klubu 20 bramek w 40 meczach.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

marcio011
marcio011(@marcio011)
8 miesięcy temu

Często był wyśmiewany i krytykowany, że marnuje sytuacje, ale to niesamowity pracuś na boisku. Razem z Tevezem tworzyli świetny duet napastników. Swoją drogą Tevez, to był ostatni Wielki napastnik jaki był w Juve, od tamtej pory nikt nie zbliżył się do jego poziomu.

Zolo99
Zolo99(@zolo99)
8 miesięcy temu

w odróżnieniu do Vlaho, potrafił sam stworzyć coś z niczego, z kim by nie grał zawsze był dobrym uzupełnieniem tego drugiego napastnika

Regoon
Regoon(@regoon)
8 miesięcy temu

Szkoda, że nie udało się nam go ściągnąć do nas na stałe. U nas zawsze miał dobrą formę i widać było, że dobrze się w Turynie czuje pod względem psychicznym dlatego też dobrze prezentował sie na boisku.

Miał swoje wady, ale wydaje mi się że z Vlaho mogliby stworzyć bardzo fajny duet w ataku.

AdP83
AdP83(@marek3383)
8 miesięcy temu

Żaden z naszych napastników nie ma tego czegoś co ma Alvaro . Sprzedać Moise i zostawić Kaio .

Milo
Milo(@milo)
8 miesięcy temu

Z reguły wyglądało to tak, że początki miał dobre a później opadał z formą. Ale i tak go lubię :). Nie zapomnę akcji z Cuadrado 🙂

Maly
Maly(@maly)
8 miesięcy temu

Simone Inzaghi jest niezwykły i spektakularny. - chyba wdarł się czeski błąd do tłumaczenia 😀

Lub zaloguj się za pomocą: