Kim Juventus zastąpi Allegriego?
Na 7 kolejek do końca sezonu wciąż nie jest w 100% jasna przyszłość Maxa Allegriego w Juventusie. Co prawda mówi się o tym, iż bardzo poważnie rozważana jest kandydatura Thiago Motty, jednak agent szkoleniowca Bolonii nie potwierdza tych informacji, a wręcz podtrzymuje aurę tajemnicy, mówiąc o braku negocjacji z innymi klubami. Pojawiają się też głosy, iż w przypadku zapewnienia gry w Champions League w przyszłym sezonie, Max posadę może zachować.
Jakkolwiek nie skończy się ta saga, Juvefc pokusiło się o stworzenie rankingu trenerów, którzy “mają papiery” na to, by zastąpić urodzonego w Livorno aktualnego szkoleniowca Starej Damy.
Jurgen Klopp
Niemiecki szkoleniowiec zapowiedział, iż z końcem sezonu jego przygoda z The Reds dobiegnie końca. Aktualna sytuacja Liverpoolu nie zapowiada tego, by decyzja była podyktowana słabymi wynikami. Wychodzi więc na to, iż Klopp najzwyczajniej w świecie szuka chwili oddechu i sezonu przerwy, albo nowego wyzwania. Takim wyzwaniem z pewnością mógłby być projekt Juventusu – próba powrotu na szczyt Serie A oraz na salony europejskiego futbolu. Urodzony w Stuttgarcie trener pokazał, iż potrafi radzić sobie z dużymi markami, jak również wyciągać piłkarzy i klub z kryzysu. Problemem w przypadku Niemca mogą jednak być pieniądze – 56-latek i jego zarobki miały przecież odstraszyć nawet Niemiecką Federację Piłkarską i propozycję, by został trenerem kadry narodowej naszych zachodnich sąsiadów.
Xavi Hernandez
W tym przypadku sprawa wydaje się prosta – mimo wcześniejszych zapowiedzi o zakończeniu przygody z Blaugraną po aktualnym sezonie, ostatnio Xavi zapowiedział pozostanie przy projekcie na kolejny sezon – za tą decyzją może stać również naprawdę znakomita dyspozycja Barcelony w Lidze Mistrzów.
Jose Mourinho
The Special One ma doświadczenie na włoskiej ziemi – ma również doświadczenie na poziomie europejskim. Ma jednak niebezpiecznie podobne zamiłowanie do gry defensywnej co Max Allegri. Pokazał to podczas swojej ostatniej przygody na Półwyspie Apenińskim jako szkoleniowiec AS Romy. Mimo, iż pod jego wodzą stołeczny klub zdobył Ligę Konferencji Europy, to jednak Mourinho odchodząc z klubu był przez kibiców zapamiętany jako naczelny murarz Serie A (do spółki z Allegrim).
Antonio Conte
Łaska pańska na pstrym wierzchowcu jeździ – tym przysłowiem można by podsumować przygody związane z Antonio Conte jeśli chodzi o Juventus. Były zawodnik Starej Damy, który powrócił do Turynu w roku 2011 jako szkoleniowiec, z miejsca zyskując sympatię kibiców. Wszak po katastrofalnej dyspozycji graczy za czasów Del Neriego, pojawił się on, mister Conte, który doprowadził Starą Damę do wspaniałego sezonu 2011/12, w którym to Juve nie przegrało żadnego spotkania. Było to pierwsze mistrzostwo z serii 9-ciu. Conte odszedł jednak dwa sezony później. Następnie złamał serca sympatyków Starej Damy prezentując się jako szkoleniowiec Interu w roku 2019. W związku z tym zagorzali fani Juve żądali przecież nawet usunięcia gwiazdy Conte z alei zasłużonych person na Allianz Stadium, do czego ostatecznie doszło. Teraz jednak kandydatura Conte znów zyskuje na popularności, a Antonio został wskazany jako dobry wybór przez Fabrizio Ravanellego.
Zinedine Zidane
O zainteresowaniu Zidanem mówi się od bardzo dawna – już za czasów kiedy Francuz święcił swoje największe sukcesy jako trener, wraz z Realem Madryt, wielu kibiców chciało jego angażu w miejsce wówczas już przeklinanego Allegriego. Toskańczyk wówczas faktycznie odszedł, a w jego miejsce pojawił się Maurizio Sarri – powodem była między innymi wysoka pensja, którą chciał ujrzeć na stole Zidane. Teraz sytuacja uległa zmianie o tyle, iż sam zainteresowany wyraził chęć, by pewnego dnia stanąć przy ławce trenerskiej Juventusu. Pozostający aktualnie bez zatrudnienia trener na brak oferty jednak z pewnością narzekał nie będzie, choćby ze względu na wakat w Liverpoolu, a zatem kwota, którą miałby wyłożyć zarząd Starej Damy może ponownie być za duża.
Thiago Motta
Wreszcie przychodzimy do trenera, który na ten moment wydaje się najbardziej realnym kandydatem do objęcia schedy po Allegrim. Motta pokazał podczas swojej pracy w Bolonii niesamowitą ilość potencjału oraz sztuki trenerskiej robiąc z Bolonii potentata do europejskich pucharów. Choć jak wspomnieliśmy na początku tekstu jego agent studzi zapał, to nie da się ukryć, iż wielu ekspertów i wiele źródeł mówi o gotowym kontrakcie, który czeka na niego w siedzibie Starej Damy.
Xavi to śmiech taki jak Pirlo, natomiast Klopp to nie pójdzie do nas.... $$$
Wszyscy czujemy, ze Klopp to gwarant ale nas niego zwyczajnie nie stać.
A Zidane to priorytetowy wybór, musimy go brać jeśli mu się nie odwidzi!
Klopp to marzenie pamiętam jak chciałem by do nasz doszedł i było wyśmiewanie innych ,że Klopp nic nie osiągnął a true jak pisał ,że prawie BvB spadł z ligi i ma być naszym zbawieniem ,czas pokazał 🙂 😀 ale Klopp jest nie realny sam mówi,że chce dłuszą przerwę żeby znowu mieć energię do trenowania więc dawać Motte 🙂
Do ankiety chętnie dodałbym Flicka, a z drugiej strony mam nadzieje ze nikt nigdy nie wpadnie na pomysł sprowadzić Tuchela...
Klopp, Xavi... kto jeszcze, Janek Tomaszewski z RKS Chuwdu?
Ale fajny temat do pogadania. Zacznę od moim zdaniem najgorszych wyborów.
Mourinho - sama jego obecność w tym zestawieniu to jakiś żart. Jeśli narzekamy, że boli nas styl Allegriego i murowanie.. no to jaki jest sens Jose? Jeszcze tym bardziej mając na uwadze fakt, że do Romy za niego przyszedł świeżak De Rossi i robi wyniki.
Xavi - wybaczcie brak merytoryki ale nie.. No po prostu nie. Jakoś nie jestem sobie w stanie tego nawet wyobrazić.
Conte - wiem, że to motywator i można powiedzieć ekspert w wyciąganiu drużyny z bagna. Ze zlepku piłkarzy potrafi zrobić bande wojowników. Niemniej po pierwsze pozostaje niesmak po stylu poprzedniego odejścia, sam spalił most tekstem o 10 euro w restauracji. Choć styl ma ciekawszy niż Allegri to wciąż jest bardzo jednowymiarowy (czy Conte w ogóle kiedykolwiek grał inaczej niż 352?).
JEŚLI naprawde by chcieli dać mu angaż, to na max 2 lata. Zwykle wtedy Conte zaczyna popadać w konflikt z każdym klubem i obwinia wszystkich do okoła za złe wyniki. Opcja wyłącznie na chwile.
TOP3 (każdego przywitałbym z uśmiechem na ustach):
3. Zidane - pewnie większość mnie zje, ale dla mnie to kot w worku. To nie tak, że nie robi na mnie wrażenia jego historyczne 3xLM z Realem. Ale to zupełnie inne warunki pracy niż aktualny Juventus. Tak jak wielu mówi, że Allegri nie potrafi budować drużyny i to że osiągnął finał LM to tylko i wyłącznie dlatego, że miał dobre podwaliny i dobrych piłkarzy po Conte (już pomijam, że to właśnie z niemalże tymi samymi piłkarzami Conte walnął tekstem o 10 euro 😉 ) to skąd wiadomo czy Zizu nie jest po prostu świetny z zarządzaniu grupą gwiazd?
Zizu miał np. do dyspozycji środek pola Casemiro Modric Kross, którzy w Realu grali ze sobą od dobrych paru lat, już o ich jakości nie wspominając. Gdzie do nich porównywać nasz środek pola.
Niemniej jestem bardzo ciekawy jakby to wyglądały plus do Zizu mam ogromną sympatie więc narzekać bym nie narzekał 🙂
2. Nie rozważałem nawet opcji, że Klopp mógłby do nas przyjść i to Motta był moim numerem jeden. I wciąż uważam przyjście Kloppa za nierealne jednak jeśli można puścić wodze fantazji to Motta spada na miejsce nr2.
Motta - też trochę kot w worku, wszak drużyny kalibru Juve nie jeszcze nie prowadził. Ale jakkolwiek żałośnie to brzmi to obecnemu Juventusowi bliżej do Bologni niż do tamtego Realu. Szanuje także jak piłkarz jako trener nie jedzie po samym nazwisku a zaczyna od niskich szczebli i pnie się w górę osiągając dobre wyniki z kolejnymi ekipami. Prezentuje fajny futbol w Bologni, oczywiście sam fakt że z ligowego średniaka zrobił zespół walczący o LM robi wrażenie. No i na boisku jako piłkarz prezentował ogromną inteligencje boiskową i czytanie gry, a to zawsze duży atut dla trenerki.
Do tego zna ligę, nie jest chyba drogi. Uważam, że warto postawić na świeżą krew również na ławce. Sprawdźmy takiego obiecującego gościa zanim nam go jakiś bogaty klub sprzątnie sprzed nosa.
Mamy dużo młodych, Motta wygląda na to że umie budować zespół - niech rozwija młodych pod swoją modłę.
Trzymałem kciuki i jarałem się tą kandydaturą jeszcze zanim było o tym głośno, więc jestem bardzo szczęśliwy że (ufając plotkom) jest na taki scenariusz bardzo duża szansa, komentatorzy mówili że kurs u buka to już w okolicach 1.8 jest.
Podobno od Allegro każdy będzie lepszy, a tu tanio i z potencjałem, czego się bać 😀 Może być różnie ale czuje, że to będzie strzał w 10. Tylko dać mu czas a nie oczekiwać, że z betonozy w miesiąc zrobi zespół grający piłką.
1. Klopp - choć jaram się i myślę, że Motta będzie świetnym wyborem to jednak pozostaje ta nuta niepewności czy poradzi sobie w dużym klubie. Natomiast Klopp to pewniak. Gdzie nie poszedł to robił zespół przed duże Z. Niewielu jak on potrafi z "nieznanych" nikomu piłkarzy robić gwiazdy. Już kiedyś pisałem, że właśnie ze wzgląd na ilość obiecujących młodych piłkarzy u nas to Klopp to moim zdaniem wybitny wybór na naszą ławkę, choć nierealny. Gra świetną dla oka piłkę, niesamowicie rozwija graczy, bardzo lubię jego charakter i ma ciekawe wywiady. Najlepszy i zarazem najdroższy wybór.
Skoro w ankiecie jest tak mało realna kandydatura jak Klopp, który ogłaszał bodajże że robi sobie rok wakacji plus pewnie ciężko finansowo byłoby udźwignąć jw., dlaczego nie ma De Zerbiego? Przyznam że nie śledzę Brighton ani w ogóle PL, ale jest na niego rzekomo wielu chętnych. Może i Juve mogłoby wziąć go pod uwagę.
Jak większość uważam, że opcja najlepsza to Zizou, ale pewnie nie teraz, za kilka lat to musi nadejść. Teraz Motta najbardziej realna i rozsądna możliwość, najlepiej z dwuletnim kontraktem (bezpieczna długość).
Conte mi nie pasuje, nie ma co wracać do przeszłości po raz któryś, a jak widzę kandydaturę Mourinho, to równie dobrze możemy zostać z kastratem, ale o to chyba nikomu nie chodzi mającemu na względzie dobro klubu.
Nawet vacat będzie lepszy, od tego jegomościa nazywanego nieopatrznie trenerem. Przepłacony niemiłosiernie, po blisko 3 latach zero stylu, gry ofensywnej, a do tego przegrywa niemal wszystkie mecze kluczowe (vide chociażby poprzedni sezon). W normalnym klubie, już by dawno nie pracował. Co ja piszę, żaden markowy klub nie zatrudniłby kota w worku, zwłaszcza na takich warunkach.
Zdecydowanie, zdecydowanie, zdecydowanie na nie Conte wiele razy już pisaem czemu.
Zdecydowanie, zdecydowanie na nie Jose, po prostu nie uważam, że takiej osobowości aktualnie potrzebujemy i będziemy potrzedować.
Zdecydowanie na nie Xavi, to po prostu nie pasuje, styl, filozofia gry, dostępny profil graczy.
Warto dodać, skoro już zostało przywołane źródło juvefc.com, że omawiane wyżej opcje sklasyfikowane zostały następująco:
Widzę, że 2 osoby (na ten moment) zagłosowały na Mourinho. Czy któraś z nich mogłaby napisać dlaczego?