Juventus – Milan 0:0. Remis po dwóch nierównych połowach
Bez bramek w ligowym klasyku między Juventusem a Milanem. Po obustronnie słabej pierwszej połowie Bianconeri osiągnęli wyraźną przewagę w drugiej odsłonie meczu, ale nie potrafili przełożyć jej na zwycięskie trafienie.
Gdyby napisać o pierwszej połowie tylko tyle, że się odbyła, byłaby to tylko niewielka hiperbola. Bianconeri potrafili znajdować sporo miejsca w okolicach pola karnego Milanu, ale strzały Gattiego i Cambiaso były bardzo nieudane. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy dobrą interwencją po strzale Vlahovicia z rzutu wolnego popisał się Sportiello. Goście w pierwszych 45 minutach nie oddali ani jednego celnego strzału.
Krótko po przerwie Sportiello zachował czujność po strzale Kosticia z ostrego kąta, a następnie poradził sobie z dobitką Danilo. W 62. minucie na boisku pojawili się Chiesa i Milik, po chwili Polak uruchomił Włocha dobrym przerzutem, a ten urwał się Musahowi, ale niedokładnie dograł do Yildiza. W jednej z kolejnych akcji Chiesa dośrodkował na głowę Milika, ale z jego strzałem poradził sobie bramkarz. W 86. minucie Sportiello wypuścił piłkę z rąk po strzale McKenniego, a Thiaw wybił tuż sprzed linii piłkę lecącą do bramki po dobitce Rabiota. Chwilę później Milik główkował po rzucie rożnym, ale zabrakło mu precyzji. W doliczonym czasie gry uderzać próbowali jeszcze McKennie i Miretti, ale ich próby zakończyły się niepowodzeniem.
Juventus notuje trzeci kolejny ligowy remis, a jutro w ligowej tabeli może przeskoczyć go Bologna. Swoje kolejne spotkanie Bianconeri rozegrają w niedzielę 5 maja, gdy na Stadio Olimpico zmierzą się z Romą.
Juventus – Milan 0:0
Juventus (3-5-2): Szczęsny – Gatti, Bremer, Danilo – Weah (71′ McKennie), Cambiaso, Locatelli, Rabiot, Kostić (62′ Chiesa) – Vlahović (62′ Milik), Yildiz (82′ Miretti)
Milan (4-2-3-1): Sportiello – Musah (82′ Bartesaghi), Thiaw, Gabbia, Florenzi – Adli (63′ Bennacer), Reijnders – Pulisic (82′ Chukwueze), Loftus-Cheek (82′ Zeroli), Leao – Giroud (71′ Okafor)
Żółte kartki: 45′ Musah
"Mister Allegri devi restare Al Mondiale con te vogliamo andare" (Ultras po Juventus-Milan)
Jeszcze 4 mecze. Może uda się utrzymać w "TOP 5"...
Niestety moje słowa zaczynają się sprawdzać. Tym, którzy pisali, że nie stać nas na zwolnienie Allegriego odpowiadałem, że nie stać nas, by trzymać go w klubie. Widmo utraty przychodów z LM, skrajne wkurzenie kibiców, co może skutkować mniejszymi wpływami z biletów, coraz mniejsza atrakcyjność klubu dla zawodników, którymi będziemy się interesowali na rynku transferowym.
Chłopaki świetnie zagrali. Nie mogę nic chłopakom, którzy zagrali świetny mecz, zarzucić. Chłopaki są świetni w swojej świetności i faktem jest, że nie straciliśmy gola, co jest świetnym osiągnięciem. Dokładamy kolejny ważny punkt w walce o utrzymanie w top 4, co nie jest proste, w tak bardzo dynamicznej i wymagającej lidze, jaką jest Serie A, oraz z tak bardzo wymagającym przeciwnikiem jakim jest Milan bez połowy podstawowych zawodników w składzie. Milan był również świetny, mimo że oddał 0 celnych strzałów na bramkę, co świadczy o skupieniu naszych obrońców przez pełne 90 minut gry, co nie jest proste do osiągnięcia, grając z tak świetnie dysponowanym przeciwnikiem. Relacje w klubie panują świetne i jestem przekonany, że kolejny sezon w wykonaniu chłopaków będzie świetny na każdym poziomie rozgrywkowym!
A wiecie co jest najlepsze, że kolejny mecz mamy z Romą za 8 dni a w tym czasie Roma jutro zagra na wyjeździe z Napoli, we czwartek w LE z Leverkusen i będzie z nami grać, biegać dwa razy lepiej niż te wkłady z Turynu. A tylko podjęli jedną decyzję, odchodzi Mou z taktyką z lat 90 i wchodzi nowy młody trener, tak niewiele trzeba aby zespół zaczął grać.
Chiesa kapitalny, a Yildiz? Musi się jeszcze bardzo dużo nauczyć. Rabiot nowa fryzura, będzie pasował do Atletiko.
Teraz do końca sezonu trzeba trzymać kciuki, nie tylko za Juve, ale też za Bolonie, Rome i Atalante żeby zaliczyli jakieś potknięcia...
Dobry mecz do oglądania, drugi bramkarz milanu mecz sezonu, a i tak lepszy był ten co ostatnio czerwo dostał.
Ja w to nie wierzę !!!!!!!!!!!!
13 ostatnich meczów ligowych to tylko 2 zwyciestwa i 12 goli strzelonych. Mamy za ostatnie 13 meczów 16 miejsce w lidze !!!!!! Nikt z tym nic nie robi? W każdym topowym zespole trener jest już dawno zwolniony po takich wynikach. Za tydzień wyjazd do Rzymu i kolejny mecz beż zwyciestwa, jeszcze wyjazd do Bologny.
My nie załapiemy się do LM !!!!! Zwolnić dziada dzisiaj.
Atalanta ma 2 mecze zaległe i łatwy terminarz, skończymy na 6 miejscu jak go nie pogonią, niech sezon dokonczy jakis De Cegile albo Zębiną jako trener. Może też być Padoin.
Dzisiaj Milan załamany, bez 4 podstawowych obrońców, bez bramkarza i nawet gola im nie strzelić. To skandal. Najgorszy Juventus od 1897 roku.
Wstyd. Hańba. Dziady. Zdejmicje koszulki wkłady.
Kiedy oglądam Juve Allegriego to jest jedyny moment w życiu kiedy chciałbym oślepnąć na 90 min
#AllegriOUT !
Chiesa na plus, reszta grajków bez komentarza.