“To nie Chiesa jest problemem Juventusu”

Federico Chiesa Cagliari Juventus
fot. @ juventusfc / twitter.com

W tym sezonie było wiele dyskusji na temat Federico Chiesy, który prezentował różną formę. Niektórzy dziennikarze postawili nawet pytanie, czy Juventus nie gra lepiej, kiedy skrzydłowy jest poza boiskiem. Były piłkarz i trener Massimo Bonanni uważa, że takie opinie są przesadzone.

“To nie on jest problemem Juventusu. Myślę, że nie jest w stanie w pełni siebie wyrazić. Jeśli jednak sezon nie jest udany, to także jego wina. Jeśli Juve chce na nim zarobić, najpierw bym się nad tym dobrze zastanowił, ponieważ jest jednym z niewielu ważnych graczy, których posiada klub” – powiedział Bonanni na antenie TMW Radio.

Przy okazji Włoch wypowiedział się na temat sobotniego remisu Juventusu z Milanem.

“To nie był dobry mecz, myślę, że stawka dla Juve była bardzo wysoka. Według mnie zasługiwali na coś więcej i mogli wygrać. Zawsze oczekujemy od takich drużyn czegoś więcej. Juve nie może prezentować się w ten sposób i potrzebuje trenera, który gra inaczej”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
NoGood129
20 dni temu

Problemem być może nie jest. Z pewnością nie jest jednak rozwiazaniem

Samael
20 dni temu

Chiesa gra w sumie jak cały zespół. Niemniej to piłkarz który posiada olbrzymi potencjał, a jakoś Juventus nie potrafi w nim go obudzić. Gdybym był Chiesą i usłyszał, że Allegri zostaje to pewnie wolałbym iść gdzieś indziej i rozwijać się. Niestety ale Mak nie pcha tej ekipy do przodu. Druga sprawa, że Włoch nie zasługuje na lepszy kontrakt. Rok miał z głowy bo kontuzje, pół sezonu dochodził do siebie, teraz gra w kratkę i nawet nie jest kluczowym graczem (jego obecność na boisku nie decyduje o wynikach). Włodarze powinni mieć masę myśli w głowie jak dalej zarządzić tym zespołem. Wykonać jakiś ruch trzeba. Albo zmiana trenera i próba znalezienia faceta który ogarnie tych chłopaków albo wymieniać słabe ogniwa pod trenera.