Strona główna » Aktualności » Allegri po meczu z Salernitaną: Bardzo zła pierwsza połowa, dobra reakcja w drugiej
Allegri po meczu z Salernitaną: Bardzo zła pierwsza połowa, dobra reakcja w drugiej
fot. @ juventusfc / twitter.com
Massimiliano Allegri nie był zadowolony z postawy swojej drużyny po niedzielnym remisie 1:1 ze zdegradowaną już Salernitaną. Podkreślił, że teraz zawodnicy i sztab muszą skupić się na środowym finale Coppa Italia przeciwko Atalancie.
“To była naprawdę zła pierwsza połowa“, powiedział Allegri podczas pomeczowej rozmowy z DAZN. “Zaczęliśmy dość dobrze, a potem staliśmy się chaotyczni i nie utrzymywaliśmy swoich pozycji, popełnialiśmy błędy. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie, choć wiedzieliśmy, że Salernitana będzie tam niebezpieczna. Nie stwarzaliśmy zagrożenia, byliśmy mało precyzyjni. W dwóch czy trzech sytuacjach podejmowaliśmy złe decyzje“.
“W drugiej połowie mieliśmy dobrą reakcję, mieliśmy swoje szanse. Nie można jednak ryzykować przegrania takiego meczu w 95 minucie, po czymś takim możesz się już nie podnieść. Teraz mamy trzy dni na przygotowanie się do finału, a następnie pozostały czas na zdobycie dwóch punktów, które matematycznie zapewnią nam awans do Ligi Mistrzów“.
Jakie jest nastawienie drużyny przed finałem z Atalantą? “Potrzebujemy spokoju i koncentracji, nie ma o czym więcej mówić. Przed nami finał, więc musimy przygotować się najlepiej jak potrafimy“.
Trener na pomeczowej konferencji prasowej dodał również: “Finał będzie innym meczem, zagramy przeciwko silnej drużynie i nie jesteśmy od nich gorsi. Juventus zagrał dobrą drugą połowę. Kiedy grasz takie mecze, jak ten dzisiejszy, musisz utrzymywać równowagę i się nie denerwować. Nawet jeśli nie zdobędzie się bramki już w pierwszych minutach, trzeba uważać, by jej nie stracić. Nie ma sensu teraz wystawiać ocen. Teraz musimy w ciągu tych paru dni przygotować się do finału“.
Na koniec nie obyło się bez pytań o przyszłość trenera: “Bądźcie cierpliwi jeszcze chwilę, zostało niewiele do końca sezonu, wtedy wszystko będziecie wiedzieć. Ja skupiam się tylko na meczach. Mamy finał i pomimo kiepskiej drugiej rundy rozgrywek, wciąż jesteśmy w walce o kwalifikację do Ligi Mistrzów“.