Quadrini: Juventus byłby najlepszym klubem dla Barrenechei

Enzo Barrenechea spędził zakończony przed chwilą sezon na wypożyczeniu we Frosinone. Pomocnik był tam postacią pierwszego składu, ale klub nie zdołał utrzymać się w Serie A. Redakcja TuttoJuve skontaktowała się z Ivanem Quadrinim, który trenował Barrenecheę w zespołach młodzieżowych argentyńskiego Newell’s Old Boys.

“W meczach, w których go widziałem, zawsze wydawał się stawać na wysokości zadania i zauważyłem dużą poprawę w fazie defensywnej. Enzo radził sobie naprawdę dobrze. Moim zdaniem w Argentynie nie jest on jeszcze dobrze znany szerszej publiczności, gdyż nie grał w najwyższej klasie rozgrywkowej tego kraju. Jest bardzo szanowany w społeczności piłkarskiej, zwłaszcza przez osoby, które dobrze go znają i oczywiście przez wszystkich związanych z Newell’s Boys” – przyznał Quadrini.

Jeden z byłych trenerów pomocnika w Juventusie, Andrea Bonatti, przyznał, że Argentyńczyk nie różni się pod względem charakterystyki od Sergio Busquetsa i Pedriego. Co sądzi o tym Quadrini?

“Z mojego punktu widzenia, oprócz tego, że jest świetnym środkowym pomocnikiem, może również bardzo dobrze spisać się jako półskrzydłowy i ofensywny pomocnik. Zrobiłby różnicę i mógłby okazać się bardzo przydatny na etapach kreowania i finalizacji akcji, dlatego czuję, że chciałbym dodać te słowa do tego, co już o nim powiedziano”.

Jaka przyszłość czeka Barrenecheę? Gdzie widziałby go były trener?

“Przypuszczam, że w tej chwili najlepszym klubem dla niego byłby Juventus. Z mojego punktu widzenia i moich gustów piłkarskich, Enzo jest idealnym zawodnikiem dla Barcelony i oczywiście także dla Argentyny”.