Sobotnie okładki włoskiej prasy sportowej: Na boisku jest z nami 60 milionów Włochów

Sprawdźmy o czym dziś pisze się w Italii. Mediolańska La Gazzetta dello Sport, rzymskie Corriere dello Sport oraz turyński Tuttosport – trzy najważniejsze dzienniki sportowe we Włoszech, zapraszamy na szybki przegląd pierwszych stron gazet.

Gazzetta dello Sport – Głód Azzurrich. Pierwszy mecz Włoch przeciwko Albanii, pamiętajmy, że jesteśmy mistrzami. Nie zaczynamy jako faworyci, ale w Dortmundzie możemy już zobaczyć, dokąd może dojść Nazionale w tym turnieju. Barella jest gotowy, Calafiori zaczyna od pierwszej minuty a Scamacca prowadzi atak. Spalletti: “Na boisku jest z nami 60 milionów Włochów“. Sinner pisze do trenera: “Drogi Luciano, jesteśmy tak podobni“. Niemcy od razu straszą pięcioma bramkami, Szkocja zmiażdżona przez gospodarzy.

Corriere dello Sport – Brońmy go. Jako posiadacze trofeum zmierzymy się z Albanią w pierwszym meczu na Euro. Spalletti: “Na Euro bez strachu, 60 milionów kibiców gra u boku Włoch“. Pellegrini i Frattesi za Skamakką, Barella wraca do zdrowia, Calafiori rozpocznie w pierwszej jedenastce. Brawa dla Wirtza i Musiali, super Niemcy 5-1 ze Szkocją. Buongiorno, Napoli idzie w górę, dystans z Toro zmniejszony, ruchy również dla Borny Sosy. Obrońca mówi “tak” Conte. Mercato: Lyon chce Lindstroma, Roma bada Konate, Lazio startuje po Dia, Milan chce Wieffera.

Tuttosport – Włochy, zadbajcie o swoją przyszłość. Dziś w Dortmundzie przeciwko Albanii, Włochy bronią tytułu i chcą wrócić do Berlina, miasta naszego triumfu w Mistrzostwach Świata w 2006 roku. Spalletti: “Jesteśmy gigantami i bohaterami“. Chłopcy z rocznika 2003 rozpalają Niemcy, Wirtz i Musiala otwierają goalfest. Wywiad z albańskim premierem Edim Ramą: “Dzieli nas tylko morze. Dorastaliśmy oglądając Zoffa. Czuliśmy, że puchar podniesiony przez Dino był nasz, ale pokonanie Was jest warte Pucharu Świata. Jako kibic Juventusu radzę Giuntoliemu, by podpisał kontrakt z Mitajem“. Douglas przybywa z Alishą, porozumienie w sprawie Brazylijczyka i… Lehmann partnerką pomocnika, która może wzmocnić Juventus Women. Porozumienie w sprawie piłkarza z Aston Villą jest prawie kompletne, czekamy tylko, aż McKennie powie “tak” angielskiemu klubowi. Cairo odpowiada Napoli: “Buongiorno nie ma ceny, ponieważ nie ma go na rynku“.