Sytuacja Chiesy wciąż skomplikowana, na horyzoncie pojawia się Chelsea

Saga transferowa z Federico Chiesą trwa nadal. Tym razem szansą dla Juventusu może okazać się Chelsea.

fot. @ juventusfc / twitter.com

Chiesa został odsunięty od pierwszej drużyny i trenuje indywidualnie. Kontrakt skrzydłowego wygasa za rok, więc Cristiano Giuntoli chce zdążyć jeszcze zarobić na byłym mistrzu Europy. Problem w tym, że czas ucieka, a konkretnego kupca wciąż brak. Dziennikarze wymieniali w gronie zainteresowanych Milan, Romę czy Tottenham, ale Chiesa wciąż pozostaje zawodnikiem Starej Damy.

Gianluca Di Marzio podaje, że Bianconeri prowadzili rozmowy z Chelsea. Tematem była wymiana Chiesy za Raheema Sterlinga. Nie doszło jednak do porozumienia ze względu m.in. na zarobki, ponieważ Anglik inkasuje obecnie praktycznie dwa razy więcej niż Włoch. Mimo wszystko nie można wykluczyć, że The Blues nie ruszą ponownie po 26-latka.

Dziennikarze tworzyli już długą listę potencjalnych następców Chiesy w Turynie. Dużo mówiło się o Jadonie Sancho z Manchesteru United, Galeno z FC Porto, czy Karimie Adeyemim z Borussi Dortmund. W tym momencie największe szanse na zatrudnienie w stolicy Piemontu mają Nico Gonzalez z Fiorentiny i Francisco Conceicao z Porto.