Corazzi: Giuntoli to czarodziej relacji, z jasnymi pomysłami i wielkim spokojem

Coraz więcej osób jest pod wrażeniem mercato Juventusu, a dyrektor Cristiano Giuntoli zbiera pochwały za kolejne transfery.

fot. @ juventus.com

Lele Corazzi, dyrektor Cronache di Spogliatoio w swoim artykule pochwalił Cristiano Giuntolego i jego działania na letnim mercato. Juventus przechodzi prawdziwą rewolucję kadrową, która ma zupełnie odmienić oblicze Starej Damy.

“Giuntoli przychodził do klubu, który miał 300 milionów długu. To nie przypadek, że Scudetto wygrał Inter, zdrowo zarządzany, a drużyny które nie miały prawdziwych dyrektorów jak Napoli, Lazio czy częściowo Milan, zawiodły. Giuntoli nie mógł zrobić praktycznie nic w swoim pierwszym okienku, prawdziwe mercato zaczyna się o wiele miesięcy wcześniej niż to oficjalne, oglądając dziesiątki meczów i tkając odpowiednie relacje. Klub miał długi i nie grał w Lidze Mistrzów” – rozpoczął Corazzi.

“W swoim pierwszym prawdziwym mercato wybrał nowoczesnego i charyzmatycznego trenera, kupił 5/6 ważnych zawodników, znacznie podnosząc jakość składu i rozkładając koszty zakupów. Dobrze sprzedawał, zarabiając 90 milionów na skarbach z Next Gen. Zrobił to na swój własny sposób, jako czarodziej relacji, człowiek z jasnymi pomysłami i wielkim spokojem. Spokojem, ponieważ presja i pośpiech są wrogiem dobrych operacji. Teraz ma dwa cele, są to wynik sportowy i doprowadzenie Juventusu do zrównoważonego budżetu, co spodziewa się zrobić w ciągu dwóch lat i będzie to w dużej mierze zależeć od tego, co stanie się na boisku. Dzięki udziale w Lidze Mistrzów i odpowiednim sprzedażom, mógł wydać sporo pieniędzy, a dalsza luka została wypełniona poprzez luzowanie płac (Szczęsny, Alex Sandro, Chiesa, Rabiot). Gdyby mercato było festiwalem w Sanremo, wygrałby go”.