Kostić chce zostać i walczyć o uznanie Thiago Motty
Filip Kostić od początku mercato był w grupie zawodników skreślonych przez Thiago Mottę. Serb mimo wszystko odrzuca wszystkie oferty.

Tego lata ze Starą Damą pożegnali się już lub trafili na wypożyczenie m.in. Wojciech Szczęsny, Mattia De Sciglio, Daniele Rugani, Adrien Rabiot, Samuel Iling-Junior, Enzo Barrenechea, Matias Soule, Dean Huijsen, Fabio Miretti i Federico Chiesa. Wydawało się, że lada chwila do tego grona dołączy Kostić. Nicolo Schira podaje jednak zaskakujące informacje.
Włoski dziennikarz poinformował za pomocą serwisu X, że Serb odrzucił propozycje Southampton oraz saudyjskiego Al-Ahli. Bianconeri próbowali wytransferować wahadłowego do Turcji, ale zawodnik nie chciał przystać również na tę opcję. 31-latek postanowił, że chce pozostać w klubie i walczyć o uznanie w oczach Thiago Motty.
Ostatnie chwile mercato będą więc bardzo pracowite dla Cristiano Giuntolego. Oprócz wspomnianego Kosticia problemem pozostaje m.in. Arthur Melo. Jeszcze wczoraj dziennikarze informowali, że pomocną dłoń do Juve może wyciągnąć Napoli, które rozważa wypożyczenie Brazylijczyka.
No mówcie co chcecie ale ja szanuje takie podejście zawodnika. Inna sprawa czy mu się to uda. Jeśli by miał liczby jak dwa lata temu to byłby cennym rezerwowym.
Tego typa tylko do rezerw. Ale serio łysa łeb powołuje Tonalego do kadry, zamiast Locatellego??? Euro zweryfikowało Łysego, a on dalej jak dzieci w mgle.
Czy ja dobrze pamiętam, że rok temu też był wypychany? Jeśli tak to ma podstawy do nadziei, skoro ostatecznie zagrał w 33 meczach.