Bremer: Lubię Turyn, ale kuchnia brazylijska jest lepsza niż włoska

Gleison Bremer za pośrednictwem mediów społecznościowych odpowiedział na pytania fanów dotyczące zarówno jego piłkarskiej kariery, jak i życia prywatnego. Obrońca zdradził między innymi, kto jego zdaniem jest najzabawniejszy w szatni Bianconerich.

fot. @ juventusfc / twitter.com

Gleison Bremer szybko stał się jednym z filarów Juventusu, najpierw w drużynie Massimiliano Allegriego, a obecnie u Thiago Motty jego rola nie zmieniła się. Brazylijczyk zadomowił się również w mediach społecznościowych, gdzie jest dość aktywny. Ostatnio, za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie odpowiadał na pytania kibiców o niektóre aspekty życia prywatnego.

“Naprawdę lubię Turyn” – zdradził obrońca. “Mieszkam tu od lat, tutaj urodziła się moja córka, także moja żona przyzwyczaiła się już do mieszkania w Turynie, co bardzo mnie cieszy. To miasto niewielkie, a jednocześnie duże. Jest mnóstwo rzeczy do robienia, ale można też znaleźć spokój, podoba mi się to. Co lubię poza piłką? Boks – pomaga mi także na murawie. Bardzo lubię też oglądać NBA, a także tenis“.

Zapytany o jedzenie, odpowiedział szczerze: “Niektórzy Włosi pewnie się zezłoszczą, ale wolę brazylijską kuchnię. Wybaczcie“. Bremer opisywał także swoje przedmeczowe rytuały: “Przed spotkaniem koncentruję się słuchając muzyki i myśląc o moich zadaniach na boisku“. Kto był najlepszym piłkarzem, z jakim występował w jednej drużynie? “Neymar, to światowa klasa“. Który z zawodników Juve jest najzabawniejszy? “Wielu naszych piłkarzy ma poczucie humoru, ale numerem jeden jest Pinsoglio“. Na pytanie, co sprawia, że każdego dnia stara się być lepszy, odpowiedział: “Chęć osiągania coraz wyższych celów“.