Thiago Motta wyjawia pierwszy skład w trakcie konferencji prasowej
Thiago Motta rozmawiał z dziennikarzami przed jutrzejszym wyjazdowym meczem z Genoą. Trener Juve docenia klasę przeciwnika.
fot. @ juventus.com
Thiago Motta zapewnił, że jego piłkarze chcą wrócić na zwycięską ścieżkę. Tłumaczył również, że do osiągnięcia zamierzonych celu potrzeba czasu.
Czy trenera Juve martwi dyspozycja Dusana Vlahovicia?
“Nie, nie martwię się tym. W fazie ofensywnej nie uczestniczy tylko Dusan, ale cały zespół. Droga, którą podążamy, jest właściwa. Z Napoli zrobiliśmy ważny krok, jeśli chodzi o posiadanie piłki, odcięliśmy od niej drużynę z wieloma mocnymi zawodnikami. Teraz musimy to kontynuować, zapewnić napastnikom lepsze warunki do zdobywania bramek”.
Czy możemy spodziewać się bardziej konkretnego i dojrzałego Juve?
“To nie jest kwestia oczekiwania, tylko kwestia drogi, jaką musimy przejść. Dzień po dniu. Aby zapewnić ciągłość poprawy i zrobić to tak szybko, jak to możliwe. Droga jest właściwa, widzę właściwe postawy. Moi zawodnicy zawsze chcą wygrywać, tak jak ja i wszyscy inni, ale do zwycięstwa potrzeba jeszcze wiele innych rzeczy Każdy robi to według własnego pomysłu, a wtedy cel jest zawsze taki. Nie potrzeba jednak niepokoju, którego nigdy nie czułem w tym zespole “
“Celem, zawsze to mówiłem, jest bycie konkurencyjnym w każdym meczu. Aktualnie głównym celem jest jutrzejszy mecz z Genoą, reszta nie ma większego znaczenia. Genoa u siebie jest trudna do pokonania, będziemy musieli włożyć całą naszą koncentrację, aby wygrać. Reszta przyjdzie z czasem i zobaczymy, gdzie będziemy na koniec sezonu. Aby jutro poszło optymalnie, musimy myśleć o tym dzisiaj”.
Szkoleniowiec zaskoczył dziennikarzy i wyjawił jedenastkę na jutrzejszy mecz.
“Tak, już wybrałem. Chcecie znać skład? Tym razem go wyjawię. Zagrają: Perin, Rouhi, Bremer, Kalulu, kapitan Danilo, Fagioli, McKennie, Koopmeiners, Yildiz, Vlahović i Nico Gonzalez”.
W zespole gości gra wypożyczony z Juve Fabio Miretti. 21-letni pomocnik wrócił po kontuzji i zadebiutował w drużynie Alberto Gilardino w meczu Pucharu Włoch przeciwko Sampdorii.
“To zawodnik o doskonałej jakości technicznej i fizycznej, wyjątkowy chłopak w grupie. Dokonał właściwego wyboru, aby zyskać czas gry. Życzę mu wszystkiego najlepszego, zasługuje na to”.
Jak wygląda obecnie stan zdrowia Federico Gattiego i Francisco Conceicao?
“Federico czuje się bardzo dobrze, teraz gdy został ojcem, jeszcze bardziej życzę mu wszystkiego najlepszego. Dobrze radzi sobie również na poziomie sportowym, ból w kostce również ustąpił. Conceicao ma wielkie pragnienie i entuzjazm. Ukończył dwie sesje treningowe, ale wygląda, jakby był tu znacznie dłużej, jutro będzie razem z zespołem”.
Kibiców Juve martwi postawa Douglasa Luiza, który wciąż nie potrafi odnaleźć się nowym klubie.
“Musi dalej wykonywać swoją pracę. Ma za sobą świetny tydzień, ale jasne jest, że nie mogą grać wszyscy. Ktokolwiek gra na tej pozycji, radzi sobie bardzo dobrze. Zobaczymy jutro”.
Kontrakty z klubem przedłużyli Carlo Pinsoglio i Samuel Mbangula.
“To dwie różne sprawy. Mbangula to młody chłopak, który nam pomaga, nawet jeśli zawsze musi mieć te same ambicje i motywacje. Pinsoglio był zaskoczeniem, nie widziałem go takiego z zewnątrz: to silny bramkarz, pozytywny element w grupie. Rzadko uczestniczy w meczach, ale zawsze daje z siebie wszystko na treningach. Jest świetnym przykładem i jako trener daje mi spokój ducha, wiem, że jeśli będę go potrzebować, będzie gotowy”.