Vlahović: Wiem, że ludzie wiele ode mnie oczekują i nie uciekam od tego

W dzisiejszym meczu z Genoą przełamał się nareszcie Dusan Vlahović. Wywiad udzielony DAZN po końcowym gwizdku wskazuje, że Serb dalej stara się twardo stąpać po ziemi.

fot. @ juventus.com

Ostatnie mecze bez strzelonej bramki wywołały liczną krytykę pod adresem Vlahovicia. Dzisiaj jednak były zawodnik Fiorentiny stanął na wysokości zadania, mając nawet szansę na strzelenie hattricka.

“Najważniejszą rzeczą jest zwycięstwo i mamy nadzieję kontynuować w ten sposób” – rozpoczął serbski napastnik.

Po strzelonej bramce 24-latek wykonał gest ręka sugerujący odpowiedź krytykom. “To nie problem, ludzie gadają, nauczyłem się, że jesteś najlepszy, gdy strzelasz, a najgorszy, gdy nie trafiasz do siatki. Ja mówię za pomocą boiska”.

“Zdarza się, że w niektórych meczach masz więcej szans niż w innych, jestem w pełni świadomy, że ludzie wiele ode mnie oczekują i nie uciekam od tego. Daję z siebie 200 procent i nie chcę mieć czego żałować, bez względu na to, czy pójdzie dobrze, czy źle. Nieważne, czy strzelę gola, czy nie, ważne, że drużyna wygrywa”.

Obecnie snajper ma na koncie 4 bramki w Serie A. Czy zakłada sobie konkretny wynik na koniec sezonu?

“Nie stawiam sobie żadnych ograniczeń, podchodzę do każdego meczu osobno i powtarzam, że najważniejsze jest zwycięstwo drużyny”.

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

detektyw
detektyw(@detektyw)
2 miesięcy temu

Mvp meczu i szkoda, że nie udało się hatrika strzelić. Dobre zachowanie przy golu Conceicao. Oby tak dalej, bo potrzebujemy goli Serba !!!!!!!!!!

Don Mati
Don Mati(@donmati)
2 miesięcy temu

Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Oby tak dale,j ale jeśli do połowy sezonu będzie grał przeplatane mecze, jak to robił do tej pory, to jedyne wyjście to sprzedac go gdzieś za 60 mln

SinTaro
SinTaro(@sintaro)
2 miesięcy temu

Doskonałe warunki na 9, ale jak tylko jest jakis cień szansy na dobra okazje to pali sie jak dziecko. Przy tej ilości karnych, których nie strzelił dziwi mnie, że on ciągle podchodzi do nich jako pierwszy. Drużyna jak widać robi wszystko by ta jego psycha została na dobrym poziomie. A potem wychodzi Dusan do wywiadu i wali tekstami z których wynika, że "twardo stąpa po ziemi". Podzielam zdanie @Don Mati.

Lub zaloguj się za pomocą: