Poniedziałkowe okładki włoskiej prasy sportowej: Napoli wygrywa, Conte liderem Serie A

Sprawdźmy o czym dziś pisze się w Italii. Mediolańska La Gazzetta dello Sport, rzymskie Corriere dello Sport oraz turyński Tuttosport – trzy najważniejsze dzienniki sportowe we Włoszech, zapraszamy na szybki przegląd pierwszych stron gazet.

Gazzetta dello Sport – Czas na Ligę Mistrzów, druga kolejka we wtorek i środę. Inter i Milan zagrają odpowiednio z Crveną zvezdą i Bayerem Leverkusen, a Atalanta, Bologna i Juventus z Szachtarem, Liverpoolem i Lipskiem. Wczoraj Napoli Conte wyprzedziło wszystkich i awansowało na pierwsze miejsce w tabeli. Gole Politano i Kvary znokautowały Monzę, a trener z Salento nie ukrywał swojej radości po zakończeniu meczu: „Niech kibice marzą…”.

Corriere dello Sport – Tylko Conte. Azzurri zdołali pokonać Monzę, odzyskując pierwsze miejsce w tabeli po rocznej przerwie. Politano i Kvara z golami, Partenopei prowadzą w Serie A z 13 punktami na koncie. Stadio Olimpico Grande Torino podbite przez Lazio, bardzo ważny sukces dla Biancocelestich, którzy po porażce we Florencji byli w stanie odrodzić się w Turynie. Roma wygrywa z Venezią, trzy punkty strzałem głową zapewnił Pisilli.

Tuttosport – Ten Chico oszalał. Kibice szczególnie docenili występ Portugalczyka przeciwko Genoi i mają nadzieję, że będą mogli cieszyć się ponownie z jego gry w środę w Lidze Mistrzów. Mecz będzie miał szczególne znaczenie, bowiem Conceicao odmówił Niemcom, aby nosić koszulkę Juventusu. Po wpadce w Coppa Italia, Torino przegrywa również w lidze z Lazio, kolejne protesty przeciwko prezydentowi Urbano Cairo.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

detektyw
detektyw(@detektyw)
1 miesiąc temu

Ale ten McTomminey to kocur !!!!

isad
isad(@isad)
1 miesiąc temu

Minuty dwudzieste-trzydzieste wczorajszego Napoli z kolczastą Monzą to na razie najpiękniejsze co w tym sezonie widziałam (podobno potem Monza zagroziła lecz trzeba było już pilnować Atletico w ciężkich derbach).
McTominay skradł serca już z Palermo, takiego do pary brakowało Kvaratskhelii. Zespołowość, tempo i technika wykończenia skrzydłowych to przeciwieństwo wrzutek na dziewiątkę dysponującą jednym typem strzału.

Lub zaloguj się za pomocą: