Strona główna » Aktualności » Motta po Cagliari: Musimy poprawić zarządzanie wynikiem
Motta po Cagliari: Musimy poprawić zarządzanie wynikiem
Thiago Motta nie mógł być zadowolony ze straconych dziś punktów przeciwko Cagliari. Trener Juve przyznał otwarcie, że jego zawodnicy nie byli w stanie zamknąć meczu.
fot. @ juventus.com
Bianconeri prowadzili grę, ale pozostawali nieskuteczni i zostali za to ukarani w samej końcówce meczu. Motta nie krytykował jednak głównych antybohaterów, którymi byli Dusan Vlahović i Douglas Luiz.
“Kontrolowaliśmy grę i zarządzaliśmy piłką w pierwszej połowie po golu, ale nie powinniśmy byli tego robić. Powinniśmy kontynuować atak. W drugiej połowie stworzyliśmy kilka szans, ale zawsze było poczucie, że Cagliari może wrócić do gry” – powiedział Motta telewizji DAZN.
“Objęliśmy prowadzenie, a potem zarządzaliśmy wynikiem; to jest obszar, w którym musimy się poprawić. Wszystkie mecze Serie A są trudne, niezależnie od przeciwników. Dzisiaj zostawiliśmy naszym przeciwnikom trochę miejsca, aby mogli wrócić do gry. Mieliśmy problemy z zamknięciem meczu”.
“Myślę, że zrobiliśmy dziś wszystko. Był rzut karny i czerwona kartka na koniec meczu, więc trudno było uzyskać wynik, na jakim nam zależało”.
Dusan Vlahović nie trafił w drugiej połowie do pustej bramki, co trener powie napastnikowi po spotkaniu?
“Nie ma o czym mówić. To sytuacja, która może się zdarzyć. Musimy zrobić wiele rzeczy lepiej, aby być konkurencyjnymi i kontynuować ścieżkę wzrostu”.
Douglas Luiz sprokurował rzut karny w drugim meczu z rzędu. Jak Motta może pomóc Brazylijczykowi?
“Trenuj, pracuj i dawaj z siebie wszystko każdego dnia. Tak wykonujesz tę pracę. Dotyczy to jego i wszystkich innych. Na pewno w przyszłości będą pozytywne rzeczy”.
W pierwszym składzie wyszedł dziś Samuel Mbangula, którego w drugiej połowie zmienił Kenan Yildiz.
“Samuel powinien był zrobić więcej w trakcie gry. Nie byłem pewien, czy wprowadzić Kenana, czy kogoś innego. Ostatecznie wybrałem go i dobrze wszedł do gry. Nadal prowadziliśmy 1-0, próbując zamknąć spotkanie, ale nam się nie udało i straciliśmy na koniec bramkę po rzucie karnym”.