Motta przed Stuttgartem: Możemy się jeszcze poprawić we wszystkim

Thiago Motta jest bojowo nastawiony przed jutrzejszym meczem z VfB Stuttgart w Lidze Mistrzów. Szkoleniowiec Juve zachowuje przy tym pokorę. Zapraszamy do zapoznania się z fragmentami konferencji prasowej 42-latka.

fot. @ juventus.com

Motta rozpoczął od komplementów pod adresem zespołu z Bundesligi. Czego spodziewa się jutro trener Juve?

“Kompletnego meczu. Stuttgart to zespół, który bardzo dobrze wywiera presję, często ze skrzydłowym, który buduje linię składającą się z 5 zawodników. To zespół, który mi się podoba. To będzie dobry mecz, a także rywalizacja o to, kto bardziej chce posiadania piłki” – rozpoczął szkoleniowiec Bianconerich.

“Grają bardzo dobrze zespołowo. Musimy być drużyną, która potrafi bardzo dobrze stawiać swoje warunki, aby mieć kontrolę nad meczem. Zespół jest bardzo szczęśliwy, gdy udaje mu się umocnić posiadanie piłki i grać dobry futbol. Atakują dużą ilością zawodników, szczególnie dwoma bocznymi obrońcami. Dwóch bardzo inteligentnych pomocników pomaga dwóm środkowym obrońcom organizować drużynę, aby dostarczyć piłkę do sześciu ofensywnych zawodników” – chwalił dalej Motta jutrzejszych rywali.

“To kompletny zespół, który wie, co ma robić na boisku. Musimy naciskać, aby upewnić się, że nie będą czuli się komfortowo. Co jest dla nas najlepsze: walczyć, gdy będzie do tego przestrzeń, bronić się i naciskać, ale razem. Musimy zamykać przestrzenie, aby nie pozwolić rywalom na spójną grę”.

Czy zwycięstwo w Lipsku było momentem zwrotnym?

“Przeżyłem piękne chwile. Nawet od tych, których nie było na boisku, można było poczuć pozytywną energię, która zarażała tych, którzy byli w pobliżu. Potem było to widać na boisku, w trudnościach, z których wyszli. To było piękne i zasłużone zwycięstwo. Każdy mecz ma swoją historię”.

W czym może poprawić się obecne Juve?

“We wszystkim. Zawsze możemy się poprawić. Jest to przydatne dla wszystkich, również dla was. Jesteśmy pokorni. Jesteśmy zespołem, który rośnie i dobrze trenuje. Musimy w pełni stawić czoła jutrzejszemu wyzwaniu”.

Po fantastycznej bramce przeciwko PSV z tonu spuścił Kenan Yildiz. W ostatnich spotkaniach Turek nie stwarzał raczej zagrożenia pod bramką rywali.

“Jestem bardzo zadowolony z pracy, którą wykonuje Kenan. Oddaje do dyspozycji zespołu całą swoją jakość. Jestem bardzo zadowolony z tego, co widzę. Nie zapominając, że jest chłopakiem z 2005 roku, który daje wiele zespołowi. Jestem zadowolony ze wszystkiego. W ostatnim meczu tutaj w Lidze Mistrzów strzelił świetnego gola i musi to kontynuować. Może się poprawić, ja mogę się poprawić, każdy może się poprawić”.

Dalej dziennikarze zwrócili uwagę na fakt, że zespoł Motty ma duże problemy z przełamaniem obrony rywali, gdy ci bronią się głęboko.

“Nie tylko Juve ma trudności z tymi, którzy się zamykają… Powiedz mi, kto tego nie ma, kto łatwo tworzy okazje przeciwko takim zespołom. Taka właśnie jest ta gra i dlatego jest piękna. Zawsze musimy dawać z siebie wszystko i wierzyć w swoje możliwości. Wierzyć do samego końca tak jak w ostatnim meczu. Jutro musimy zagrać dobry mecz, pokazując dobrą piłkę. W ten sposób będziemy mieli większe szanse na zwycięstwo”.

Jaka jest różnica między meczami w Serie A i Lidze Mistrzów?

“Zero różnicy. Musimy być gotowi, aby dać świetny występ. Nie widzę żadnych różnic. Każdy mecz jest inny i musimy dać z siebie wszystko, aby mieć jak największe szanse na wygraną”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

SinTaro
SinTaro(@sintaro)
2 godzin temu

Piękne słowa. Co do poprawy oczywiscie, że jest nad czym pracować i jeszcze długo długo bedzie bo hegemona buduje sie latami. Jednak mamy na to czas. Pojedyncze kroki ktore dokonują sie w Juve z udziałem tego trenera zbliżają nas do powrotu na zwycięską ścieżkę. Jestem pelen spokoju o nasza przyszłość, Forza!

Lub zaloguj się za pomocą: